Spece od działkowych altan

Chodzież Na sygnale Najnowsze Wydarzenia

CHODZIEŻ. Chodziescy kryminalni zatrzymali dwóch niezależnie działających włamywaczy, którzy specjalizowali się w okradaniu działkowych altan. Ich łupem najczęściej padały narzędzia, elektronarzędzia, sprzęt RTV i AGD, artykuły spożywcze oraz alkohol. Mężczyźni usłyszeli zarzuty popełnienia szeregu przestępstw. Za wejście w konflikt z prawem grozi im surowa kara. Jeden z nich działał w warunkach recydywy. 

Zgłoszenia  związane z kradzieżami z włamaniem oraz uszkodzeniami mienia na terenie różnych ogrodów działkowych,  już od pewnego czasu napływały do chodzieskiej komendy. Zdarzeń tych było dużo, ale ich wykrycie nie należało do łatwych zadań.

-Działania Policji były prowadzone dwutorowo. Z jednej strony realizowano działania profilaktyczne, gdzie policjanci informowali, aby nie przechowywać wartościowych przedmiotów na działkach oraz wskazywali na sposoby zabezpieczeń obiektów. Z drugiej zaś prowadzono działania wykrywcze, które  w rezultacie doprowadziły do zatrzymania, jak się później okazało, dwóch niezależnie działających włamywaczy ? informuje mł. asp. Karolina Smardz -Dymek z chodzieskiej Policji.

10 października zatrzymano 39-latka, który działając w warunkach recydywy, dopuścił się podobnych przestępstw, za które był uprzednio skazany. Mężczyzna usłyszał kilkadziesiąt zarzutów. Chodzieżanin ma bogatą przeszłość kryminalną. Grozi mu nawet piętnaście lat więzienia.

Niestety, zatrzymanie Marcina M. nie zahamowało fali włamań do działkowych altan. Zgłaszali się kolejni pokrzywdzeni.

W nocy z 14/15 października policjanci Wydziału Kryminalnego podczas patrolowania terenu ROD ?Zielony Zakątek?, zauważyli mężczyznę, który wychodził z jednej z działek.

-Mężczyzna rzucił się do ucieczki, pozostawiając torbę z łupami. Został zatrzymany i doprowadzony do jednostki Policji. Feralnej nocy policjanci znaleźli przy nim skradzione przedmioty, jak i te, które służyły do popełniania przestępstw –  dodaje Smardz-Dymek.

16 października mężczyzna usłyszał kilkanaście zarzutów. 66-latek przyznał się do popełnienia przestępstw i złożył wyjaśnienia. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.

(WM)
 Źródło: KPP Chodzież