Uściśnij łapę swojemu czworonogowi i daj pyszny smakołyk. W końcu 1 lipca przypada jego święto – Dzień Psa. W tym dniu warto uzmysłowić sobie jak wiele człowiek zawdzięcza dzięki temu wiernemu towarzyszowi na czterech łapach z wesołymi oczkami i merdającym ogonem.
Naukowcy nie mają wątpliwości: właściciele psów żyją dłużej i są zdrowsi. To m.in. dlatego, że właściciele psa dużo spacerują. Nie mogą po pracy usiąść na kanapie i przesiedzieć tak całe popołudnie i wieczór.
-Pies wymaga spacerów. Nawet jeśli mamy ogród, nie możemy ograniczać się tylko do wypuszczenia psa przed dom. Spacer to nie tylko porcja ruchu i okazja do załatwienia potrzeb fizjologicznych, ale też rozrywka dla naszego czworonoga, która zaspokaja jego psychiczne potrzeby. Podczas spaceru pies może węszyć, dzięki czemu dowiaduje kto wcześniej szedł tą trasą, czy na osiedlu pojawił się ktoś nowy i sam zostawia swój ślad dla innych czworonogów – mówi Alicja Dorsch, szefowa schroniska dla zwierząt Miluszków w Pile.
Ale ze spaceru korzyści czerpie również człowiek. To okazja do regularnej porcji aktywności fizycznej, podczas przebywania na zewnątrz organizm się dotlenia, a od ruchu w organizmie wydzielają się endorfiny, czyli hormony szczęścia. To wszystko sprawia, że obniża się poziom stresu, a my jesteśmy w lepszym nastroju.
Nie tylko wspólne spacery, ale już samo mieszkanie z psem pozytywnie wpływa na zdrowie. Naukowcy dowiedli, że właściciele czworonogów są mniej narażeni na ryzyko szybkiej śmierci. Codzienne głaskanie psa powoduje, że obniża się ciśnienie krwi, oddech spowalnia, a mięśnie się rozluźniają.
Psy nie tylko wpływają pozytywnie na ciało, ale również na duszę. Dzięki tym czworonogom nikt nie czuje się samotny, nawet jeśli nie ma u boku ukochanej osoby. Już samo patrzenie na psa może podnieść na duchu. Bo jak tu się nie uśmiechnąć, widząc radosne oczy patrzące w naszą stronę, otwarty pysk i radośnie merdający ogon? Pies nie tylko nas rozweseli, ale cierpliwie wysłucha naszych smutków i żalów, jego sierść pochłonie nawet morze łez, a ciepłe ciało ogrzeje, gdy smutno i źle.
Obecność w domu czworonoga pomaga nie tylko dorosłym, ale również dzieciom. Naukowcy przeprowadzili szereg badań, z których wynikało, że dziecko, które wychowuje się w domu, w którym jest pies, jest bardziej towarzyskie i łatwiej nawiązuje kontakty z rówieśnikami oraz dorosłymi.
Co ważne, pozytywny wpływ czworonoga na życie i zdrowie człowieka nie zależą od tego, czy jest to pies rasowy czy po prostu kundelek. Każdy pies kocha najmocniej jak tylko potrafi. Ale… Pies ze schroniska kocha jeszcze bardziej, bo adoptując go, wyciągamy do niego rękę, mimo jego trudnej i bolesnej przeszłości.
-Dlatego zanim podejmiemy decyzję o adopcji, trzeba dokładnie przemyśleć, czy jesteśmy w stanie wziąć na siebie taką odpowiedzialność. Musimy mieć świadomość, że pies po przejściach na początku może stwarzać problemy i będzie wymagał dużo cierpliwości. Druga sprawa – adoptując psa, wiążemy się z nim na kilka czy kilkanaście lat, należy o tym pamiętać – przypomina szefowa pilskiego schroniska. – Jeśli jednak jesteśmy zdecydowani na adopcję, zapraszamy do naszego schroniska. Można tutaj poznać naszych podopiecznych, którzy czekają na nowy dom i porozmawiać z pracownikami, którzy odpowiedzą na wszystkie pytania i pomogą rozwiać wątpliwości.
Z okazji Dnia Psa warto też wesprzeć pilskie schronisko. Przed nami upalne dni, więc podopiecznym przydadzą się małe baseny, w których zwierzaki będą mogły się ochłodzić lub maty chłodzące, które przyniosą ulgę podczas przebywania w boksie. Jeszcze bardziej przydadzą się nowe materace i legowiska, żeby psy i koty mogły wygodnie odpoczywać.
-Nasi podopieczni wierzą w wielkie i dobre serca mieszkańców Piły i regionu. A za każdy podarek odwdzięczą się radosną miną i merdaniem ogona – zapewnia Alicja Dorsch.
Pamiętajmy, że przy naszym pilskim schronisku działa nasza lokalna Fundacja Miluszków, która oprócz tego, że wspiera naszych chorych podopiecznych, to również pochyla się nad najmłodszymi mieszkańcami Miluszkowa, którzy dzięki dobremu startowi maja szansę na dobre życie w zdrowiu. Fundacja z wielka determinacją walczy razem z nami o każdego psa czy kota, dlatego zachęcamy do polubienia i śledzenia strony FB Fundacji Miluszków, udostępniania jej akcji dla miluszkowych zwierzaków, no i jeśli tylko istnieje taka możliwość to wpłaty darowizny jednorazowej lub stałej na konto, każda złotówka jest na wagę złota, bo dobro zwierząt to priorytet!
Santander Bank Polska S.A.
34 1090 2590 0000 0001 4286 3507
IBAN: PL34109025900000000142863507
SWIFT:WBKPPLPP
„Darowizna dla Miluszkowiaków”