PIŁA. 68-letni pilanin przebywając w przychodni lekarskiej ukradł jednemu z pacjentów portfel ze znaczną gotówką. Swój łup postanowił ukryć przed żoną, spakował go więc w torbę foliową i zakopał daleko od swojego domu…
Do zdarzenia doszło 25 października na terenie jednej z pilskich przychodni lekarskich. Jak ustalili kryminalni, jednemu z pacjentów przebywających na terenie tejże placówki zdrowotnej skradziono portfel z pieniędzmi w kwocie 500 złotych oraz 560 dolarów. Pokrzywdzony nie kojarzył jednak okoliczności, w jakich doszło do przestępstwa.
– Po przeanalizowaniu wszystkich zebranych materiałów funkcjonariusze wpadli na trop złodzieja, którym okazał się 68-letni mieszkaniec Piły. Mężczyzna został zatrzymany. Przyznał się do kradzieży. Policjantom tłumaczył, że z łupem poszedł do toalety, wyjął gotówkę, a portfel wyrzucił. Pieniędzmi nie cieszył się jednak długo, gdyż w obawie przed podejrzliwą żoną postanowił je zakopać – mówi podkom. Żaneta Kowalska z pilskiej komendy Policji.
Policjanci pojechali we wskazane przez seniora miejsce i odkopali paczkę, w której znajdowała się cała skradziona gotówka.
68-latek za kradzież odpowie przed Sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
(Red.)
Fot. KPP Piła