Motorowerzysta na promilach spowodował kolizję i uciekł

Czarnków Na sygnale Najnowsze Wydarzenia

TRZCIANKA. Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał mężczyzna, który wsiadł na motorower, uszkodził osobowego mercedesa, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. 

A działo się to w miniony wtorek (26. o2.)  około godziny 20.30. Dyżurny trzcianeckiego komisariatu otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na Rondzie Solidarności w Trzciance.

-Z przekazanej informacji wynikało, że kierowca motoroweru jadąc ,,pod prąd” uderzył w osobowego mercedesa powodując uszkodzenia, a następnie uciekł. Policjanci natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. Będąc na ulicy Dąbrowskiego zauważyli pojazdy biorące udział w kolizji drogowej oraz ich właścicieli. Jak się okazało, 36-letni kierowca motoroweru został ujęty przez poszkodowanego chwilę przed przyjazdem funkcjonariuszy. Podczas wykonywania czynności, mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu. Przeprowadzone na komisariacie badanie stanu trzeźwości wykazało, że nie powinien on wsiadać za kierownicę. Miał w organizmie ponad 1,5 promila. Tłumaczył się policjantom, że zbiegł z miejsca zdarzenia drogowego, aby uniknąć konsekwencji prawnych – relacjinuje mł.asp.Karolina Górzna-Kustra z KPP w Czarnkowie.

Sprawa przejażdżki na ,,podwójnym gazie” znajdzie swój finał w sądzie. Za popełnione przestępstwo grozi mężczyźnie kara do 2 lat więzienia. 36-latek odpowie też za spowodowanie kolizji.

(Red.)