LĘDYCZEK. Policjanci zatrzymali kompletnie pijanego 37- letniego kierowcę tira. Udało się go ująć dzięki pomocy innego kierowcy MAN-a, który uniemożliwił jadącemu wężykiem drogą krajową dalszą podróż.
01 lipca około 16:30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Złotowie otrzymał informację o nietrzeźwym kierowcy ciągnika siodłowego MAN, który został ujęty na drodze krajowej numer 22, przez innego uczestnika ruchu drogowego, również kierowcę pojazdu ciężarowego.
W okolice Lędyczka skierowano policjantów Komisariatów Policji w Okonku oraz Jastrowiu. Na miejscu funkcjonariusze zastali 42- letniego kierowcę ciągnika siodłowego, mieszkańca Brodnicy, który trzymał 37- latka, również kierowcę tira, mieszkańca powiatu choszczeńskiego.
Policja: -42-latek jechał ciągnikiem siodłowym drogą krajową nr 22. W pobliżu Lędyczka jego uwagę zwrócił inny kierowca samochodu ciężarowego, który jechał od lewej krawędzi drogi do prawej, gwałtownie zmieniał pas jezdni, hamował i przyspieszał, swoim zachowaniem śmiertelnie zagrażał bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego. 42-latek nabrał podejrzeń, że kierowca tira może być nietrzeźwy. Wyprzedził więc jadący przed nim pojazd i przed miejscowością Lędyczek zmusił kierowcę do zatrzymania, hamując własnym autem. Następnie podbiegł do tira, odebrał kierowcy kluczyki i uniemożliwił mu dalszą jazdę.
Po przybyciu policjantów mężczyzna przekazał im 37- letniego kierowcę MAN-a. Funkcjonariusze zbadali jego stan trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Po wytrzeźwieniu usłyszał on zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Nie kwestionował swej winy. Grozi mu wysoka kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.
Dzięki odwadze i wzorowej postawie obywatelskiej 42-letniego mieszkańca Brodnicy, który zareagował i uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy, udało się zapobiec tragedii na drodze.
Zgodnie z art 243 Kodeksu Postępowania Karnego, każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości. Taką osobę należy niezwłocznie przekazać w ręce policji.
(Red.)
Fot. KPP Złotów