POWIAT WAŁECKI. Zatrzymaniem prawa jazdy i skierowaniem sprawy do Sądu zakończyła się brawurowa jazda kierowcy na odcinku drogi Toporzyk – Piecnik. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość jazdy o 50 km/h, a popełniając kolejne wykroczenia stwarzał zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
W miniony czwartek policjanci z wałeckiej drogówki patrolowali trasę krajową DK-10. Ich uwagę przykuł poruszający się z nadmierną prędkością pojazd marki Toyota.
Funkcjonariusze udając się za pojazdem zarejestrowali jego prędkość, która wynosiła 120 km/h przy ograniczeniu do 70 km/h. Następnie, pomimo próby zatrzymania pojazdu przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierujący nie reagował i popełniał kolejne wykroczenia. Nie stosował się do znaku poziomego P-4 ?linia podwójna ciągła?, a także wyprzedzał kolumnę pojazdów na zakrętach oznaczonych znakami ostrzegawczymi, zmuszając auta nadjeżdżające z przeciwnego kierunku do hamowania.
Policjanci zatrzymali 54-latka do kontroli drogowej. Za popełnione wykroczenia mężczyźnie zostały zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami, a jego brawurowa jazda i nieodpowiedzialne zachowanie znajdzie swój finał w Sądzie.
Za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi kara grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 6 miesięcy do lat 3.
Policjanci apelują o rozsądek i ostrożność podczas wykonywania manewru wyprzedzania – jest on jedną z głównych przyczyn wypadków!
Kierowco pamiętaj, aby zmniejszyć zagrożenia na drodze należy dostosować prędkość jazdy do warunków panujących na drodze, a manewr wyprzedzania wykonywać wtedy kiedy jesteśmy pewni, że nie spowodujemy zagrożenia w ruchu drogowym. Czasem kilka sekund decyduje o ludzkim życiu. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego.
(Red.)/KPP Wałcz