CHODZIEŻ. W ostatnim czasie policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy posiadali przy sobie narkotyki. Każdemu z nich za wejście w konflikt z prawem grozi po kilka lat więzienia.
30 kwietnia policjanci w centrum Chodzieży zatrzymali do kontroli drogowej 32-letniego mieszkańca Chodzieży.
-Mężczyzna był wyraźnie pobudzony, co dla policjantów było sygnałem, że może znajdować się pod wpływem substancji zabronionej. Wezwany do wydania takiej substancji, wyjął z podłokietnika woreczek foliowy z białym proszkiem, który po zbadaniu okazał się być amfetaminą. Kierowca został zatrzymany. Jeśli potwierdzi się, że w jego organizmie znajdowała się amfetamina, odpowie zarówno za jej posiadanie, jak i kierowanie pod jej wpływem – mówi Karolina Smardz-Dymek z chodzieskiej KPP.
10 maja przed południem na jednym z parkingów w centrum miasta policjanci zauważyli samochód, w którym siedziało 3 mężczyzn.
–Sytuacja wydała się być podejrzana, więc funkcjonariusze postanowili ją sprawdzić. Siedzący na miejscu kierowcy mężczyzna na widok policjantów zaczął się nerwowo zachowywać, czym wzbudził ich podejrzenia. Okazało się, że powodem tego zdenerwowania były dwa pojemniki z narkotykami, które 34-latek posiadał przy sobie. Badanie substancji wskazało, że jest to amfetamina – kontynuuje Smardz-Dymek.
Natomiast 12 maja po godzinie 19.00 w centrum Chodzieży zatrzymano kierowcę fiata. Od 43-latka policjanci wyczuli woń alkoholu.
-Badanie trzeźwości potwierdziło, że mieszkaniec Chodzieży kierował w stanie nietrzeźwości. Miał blisko promil alkoholu w organizmie. Na domiar złego, w jego plecaku mundurowi ujawnili woreczek strunowy z zawartością proszku, który po zbadaniu okazał się być amfetaminą – dodaje rzecznik chodzieskiej policji.
Mężczyzna został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty dotyczące posiadania narkotyków oraz kierowania w stanie nietrzeźwości.
Każdemu z zatrzymanych grozi po kilka lat więzienia.
(Red.)