WIELKOPOLSKA. Niemal 90 kolejnych rekrutów przekroczyło wczoraj po raz pierwszy bramę jednostki wojskowej w Lesznie, by stać się terytorialsami. Swoje marzenia o zostaniu żołnierzem postanowiło spełnić wielu uczniów i studentów, ale także lekarz, siatkarz, listonosz, kucharz czy mechanik. Różni ich wiele, ale łączy jedno – wszyscy postanowili służyć krajowi.
Wojska Obrony Terytorialnej przez kilka ostatnich miesięcy pomagały w walce z COVID-19, prowadząc operację pk. ?Odporna Wiosna?. Działania skupione były na wspieraniu lokalnej społeczności w walce z koronawirusem. Teraz, gdy restrykcje epidemiczne uległy złagodzeniu, również wielkopolska brygada postanowiła znów przyjmować chętnych w swoje szeregi.
W szkoleniu podstawowym wezmą udział osoby, które dotąd nie miały styczności ze służbą wojskową. Jeszcze pierwszego dnia rekruci muszą przystąpić do egzaminu z wychowania fizycznego, by sprawdzić z jaką formą wkraczają do wojska. Każdy kolejny dzień to intensywny, kilkunastogodzinny trening. Przyszli terytorialsi muszą zaznajomić się z bezpiecznym i efektywnym posługiwaniem bronią, a także elementami taktyki. Nauczą się także podstaw pierwszej pomocy medycznej na polu walki, będą ewakuować rannego i pracować z mapą. Ostatniego dnia czeka ich egzamin ? tzw. ?pętla taktyczna?, która sprawdza, czego podczas szesnastu ostatnich dni nauczyli się rekruci. Uwieńczeniem tych zmagań będzie przysięga wojskowa, która odbędzie się 9 sierpnia na terenie koszar. Oczywiście pierwsze szkolenie to dopiero wstęp do dalszej służby wojskowej. Po złożeniu przysięgi, nowi żołnierze kształcić się będą jeszcze 3 lata, nim osiągną gotowość bojową.
-Szkolenie będzie odbywać się zgodnie z zachowaniem reżimu sanitarnego. To nowa sytuacja w naszej jednostce. Oznacza to, że kandydaci będą ćwiczyć w mniejszych grupach. Każde szkolenie musi poprzedzać wywiad na temat stanu zdrowia rekrutów oraz dotychczasowej aktywności. Wszyscy żołnierze zostaną wyposażeni w środki ochrony osobistej. Instruktorzy będą każdorazowo udzielać wytycznych na temat profilaktyki zakażeń ? tłumaczy płk Rafał Miernik, dowódca 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Należy podkreślić, że na cały okres szkolenia, do każdej z grup będą przydzieleni ci sami instruktorzy, a grupy szkoleniowe będą oddzielone od siebie. Dotyczy to również zakwaterowania, transportu oraz wyżywienia. Na bieżąco monitorowana będzie epidemiologiczną w każdej grupie szkoleniowej. Jeżeli ryzyko zakażenia będzie duże, szkolenie zostanie przerwane.
***
Obecnie w szeregach 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. gen. bryg. Stanisława Taczaka służy ponad 1500 żołnierzy. W skali kraju, WOT liczy już ponad 24 000 żołnierzy, w tym ponad 21 000 ochotników. Rekrutacja do WOT wciąż trwa. Co trzeba zrobić, by zostać terytorialsem? Są dwie drogi: udać się do swojej macierzystej WKU lub wypełnić wniosek na ePUAP.
Kpt. Marcin MISIAK, ppor. Anna JASIŃSKA
12 Wielkopolska Brygada Obrony Terytorialnej
ZDJĘCIA: DWOT