WAŁCZ. Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Wałczu ostrzegają przed kolejnym uaktywnieniem się oszustów. Znowu dzwonią i próbują wyłudzić pieniądze. Zdarza się, że ich podstępne metody odnoszą sukces i w krótkim czasie wzbogacają się, przez wprowadzenie w błąd swojej ofiary. Prawdziwi policjanci nie proszą o przekazanie pieniędzy- tak zachowują się oszuści!
-Wczoraj policjanci odnotowali kolejne zdarzenie, dotyczące przestępstwa oszustwa. Dwa dni wcześniej przypadków było więcej, na szczęście wplątane w grę oszustów osoby nie dały wiary rozmowom z przestępcami, podającymi się za policjanta, syna, synową czy innego członka rodziny – mówi asp. Beata Budzyń z wałeckiej KPP. – Niestety w dwóch przypadkach mieszkańcy powiatu padli ofiarą oszustów i stracili oszczędności życia. Tym razem metodą działania sprawców była ?historia? o wypadku śmiertelnym spowodowanym przez członka rodziny, albo sfinalizowanie transakcji u notariusza.
W wyniku działania przestępców, którzy podawali się również za funkcjonariusza Policji (w tym młodej kobiety) mieszkaniec gm. Człopa i mieszkanka Wałcza stracili sporą sumę pieniędzy. Sprawcy informowali swoje ofiary o tym, że ?syn? czy ?synowa? , którzy spowodowali śmiertelny wypadek, wyjdą na wolność, ale potrzebne są pieniądze.
-W innym przypadku kobieta, która telefonowała do starszej pani podając się za synową wyłudziła od niej dużą kwotę pieniędzy. Oszustka poprosiła o pożyczkę na załatwienie sprawy u notariusza. Seniorka przekazała jej kwotę w miejscu zamieszkania, kiedy ta przyszła po odbiór podając się już za koleżankę synowej – kontynuuje Budzyń. –Mało tego, kobiety wspólnie przełożyły przygotowane pieniądze z foliowej torby do torebki sprawczyni. Po czym ta opuściła mieszkanie ofiary. Wtedy starsza pani zatelefonowała do prawdziwej synowej, niestety było już za późno.
Ofiar i wyłudzonych pieniędzy mogło być więcej na szczęście nie wszystkie osoby (5 usiłowań) dały się wplątać w grę oszustów. O podejrzanych telefonach poinformowali policjantów.
Podobne zdarzenia miały miejsce na terenie całego kraju.
Policja radzi:
– zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje,
– nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów,
– w szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy,
– pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie.
(Red.)