PIŁA. Wstrzymane planowe przyjęcia do Szpitala Specjalistycznego w Pile, łóżka „covidowe” bez zabezpieczenia lekowego, deficyt personelu medycznego – to rezultat gwałtownie rozprzestrzeniającej się w Pile i regionie epidemii koronawirusa.
Podobna sytuacja jest w większości szpitali w Polsce. Na takie „rozmiary” pandemii żadna placówka lecznicza nie była przygotowana.
Sam Wojciech Szafrański, dyrektor pilskiego szpitala przyznaje, że sytuacja jest dramatyczna.
Owszem, w Pile są łóżka „covidowe”, ale bez zabezpieczenia w specjalistyczne leki, wszystkie respiratory na OIOM-ie są zajęte. Zaczyna też brakować personelu. Na CITO potrzebni są również wolontariusze.
Zdesperowani lekarze apelują do pacjentów i proszą o pomoc wolontariuszy.
(Red.)
Video: asta24.pl