WAŁCZ. Pod koniec grudnia w Wałczu otwarta został obwodnica w ciągu drogi ekspresowej ?S 10?. Nie tak dawno policjanci otrzymali informację o poruszającym się nową obwodnicą samochodzie osobowym, którego kierujący jechał nieprawidłowo bo ?pod prąd?. Teraz policjanci prowadzą w tej sprawie czynności wyjaśniające i radzą: jak należy zachować się w takiej sytuacji.
Wielu kierowców często na nowych drogach jest zagubionych. Czasem w mediach słyszymy o przypadkach poruszania się samochodów niezgodnie z kierunkiem ruchu, poruszania się pod prąd. Tego typu zachowanie to ogromne stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym dla innych uczestników ruchu jak i samych sobie. I właśnie taka sytuacja miała miejsce na nowej obwodnicy Wałcza.
Obecnie funkcjonariusze prowadzą czynności wyjaśniające w tej sprawie. Co zrobić w sytuacji jeśli pojechaliśmy pod prąd? Policjanci radzą: jeżeli już zdarzy nam się ?błąd? wjedziemy pod prąd na drogę szybkiego ruchu, należy bezzwłocznie się zatrzymać w bezpiecznym miejscu, najlepiej na pasie awaryjnym i włączyć światła awaryjne.
Następnie z zachowaniem szczególnej ostrożności opuścić pojazd i schronić się za barierą ochronną- jeśli to możliwe. Kolejną czynnością powinno być powiadomienie służby drogowej lub Policji, która pomoże wydostać się z tej ?pułapki?. Pamiętajmy żeby pod żadnym pozorem nie próbować samodzielnie zawracać. Za jazdę pod prąd grozi 500 zł mandat i 6 pkt. karnych.
W sytuacji, gdy naruszenie zasad bezpieczeństwa było szczególnie niebezpieczne albo doszło jednocześnie do popełnienia innych wykroczeń- policjant może nałożyć mandat do tysiąca złotych. Może również zatrzymać dokument prawa jazdy i skierować wówczas wniosek do Sądu o ukaranie. Sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów i nałożyć grzywnę. Choć jazda pod prąd nie należy do najczęstszych przyczyn wypadków, jej skutki bywają poważne.
Czasem bywa efektem nieuwagi, często jednak powodem ?pomyłki? są jazda na tzw. drugim gazie lub bezmyślne próby skrócenia drogi. Bądźmy rozważni i ostrożni!
Asp. Beata Budzyń/KPP Wałcz