CZŁOPA. Wałeccy policjanci gratulują 65-letniej mieszkance Człopy, która nie dała nabrać się oszustowi. Kiedy odebrała telefon od mężczyzny przedstawiającego się za policjanta śledczego, początkowo miała wątpliwości. Jednak czujność, ostrożność i wiedza o podstępnych metodach działania przestępców uchroniła kobietę przed utratą zgromadzonych oszczędności.
1 lutego przd południem kobieta odebrała telefon stacjonarny, w którym usłyszała głos mężczyzny podającego się za policjanta śledczego.
?Rzekomy ?policjant? przedstawił się, podał numer legitymacji służbowej i poinformował kobietę o prowadzonej przez policjantów akcji wymierzonej w złodziei pieniędzy z kont bankowych. Poinformował rozmówczynię o próbie wykonania przelewu pieniędzy także z jej konta bankowego. Oszust usiłował uzyskać od kobiety dane do jej bankowości elektronicznej wraz z hasłem. Polecił, by ta zatelefonowała na numer alarmowy 112 celem potwierdzenia jego tożsamości oraz autentyczności prowadzonej akcji. Wtedy kobieta zorientowała się, że jest wkręcana w grę oszustów, o której nie raz słyszała. 65-latka szybko zakończyła rozmowę i powiadomiła o zdarzeniu prawdziwych policjantów ? relacjonuje asp. Beata Budzyń z wałeckiej Policji.
Mieszkanka Człopy dzięki przytomności umysłu i czujności nie poddała się manipulacji oszustów, dlatego też nie straciła swoich oszczędności.
Policja apeluje: Nie ufajmy każdemu, kto do nas dzwoni i chce pieniądze. Podstawa to ostrożność i przezorność. Lepiej wyjść na kompletnego niedowiarka niż stracić wszystkie pieniądze. Przypadek mieszkanki Człopy nie jest odosobniony. Nie tak dawno na terenie powiatu miało miejsce podobne zdarzenie. Bądźmy więc czujni!
(Red.)
