ZŁOTÓW. Policjanci przerwali nielegalny proceder produkcji podrabianych banknotów, które wytwarzał 35-letni mieszkaniec gminy Złotów. Podczas dalszych czynności zatrzymano też 19-letniego mieszkańca tejże gminy, który odbierał od fałszerza banknoty i wprowadził je do obiegu, płacąc nimi za różne towary. Sprzęt służący do produkcji banknotów zabezpieczono, a podejrzanych doprowadzono do prokuratury.
Od kilkunastu dni policjanci otrzymywali informacje o tym, że na terenie gminy Złotów pojawiły się podrobione banknoty. Fałszywe stuzłotówki ujawniono m.in. w dniu 3 lutego br. podczas rozliczania gotówki w jednym z supermarketów.
?Kilka dni później policjanci z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji otrzymali zgłoszenie, że dwóch mężczyzn prawdopodobnie fałszywym banknotem próbowało zapłacić za zakupy w jednym ze sklepów na terenie miasta. Policjanci prewencji natychmiast zajęli się tą sprawą. Na podstawie informacji uzyskanych od kasjerki ustalili rysopis podejrzanych. Dalsze czynności doprowadziły do wytypowania osób, które mogły zajmować się podrabianiem pieniędzy i wprowadzaniem ich do obrotu ? mówi podkom. Maciej Forecki ze złotowskiej Policji.
Sprawa, z uwagi na swoją wagę, trafiła do policjantów służby kryminalnej, którzy zweryfikowali dotychczasowe ustalenia i zabezpieczyli materiał dowodowy w sprawie.
Funkcjonariusze pojechali do domu podejrzanych i przeszukali wszystkie pomieszczenia w poszukiwaniu kolejnych podrabianych banknotów. Zabezpieczyli komputer, skaner i drukarkę służącą do wytwarzania fałszywych banknotów.
?Zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 19 i 35 lat. Podejrzanych najpierw osadzono w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, a później doprowadzono ich do prokuratury, gdzie usłyszeli dwa zarzuty karne, w tym podrabiania banknotów i wprowadzenia ich do obiegu. Następnie prokurator w oparciu o materiał dowodowy, zgromadzony przez policjantów zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego. Za podrabianie pieniędzy grozi kara nawet 25 lat pozbawienia wolności. Wprowadzanie fałszywych pieniędzy do obrotu zagrożone jest karą więzienia od roku do 10 lat ? dodaje Forecki.
Śledczy nie wykluczają, że mężczyźni usłyszą kolejne zarzuty. Prowadzone postępowanie ma charakter rozwojowy.
(Red.)
Fot. KPP Złotów
