KACZORY. Dzielnicowy z Posterunku Policji w Kaczorach otrzymał telefon, w którym roztrzęsiona kobieta poinformowała, że za chwilę zamierza wyjść z domu popełnić samobójstwo. Funkcjonariusz natychmiast powiadomił lokalny patrol, jednocześnie kontynuował rozmowę telefoniczną. Policjanci wykorzystali te cenne minuty, aby na czas dotrzeć do kobiety i udzielić jej pomocy.
W piątek, dzielnicowy z Posterunku Policji w Kaczorach mł. asp. Włodzimierz Starynowicz otrzymał telefon od jednej z mieszkanek gminy.
? Roztrzęsiona kobieta poinformowała, że ma problemy osobiste, dlatego po zakończeniu rozmowy z policjantem, zamierza wyjść z domu popełnić samobójstwo. Policjant przez kilka minut umiejętnie prowadził rozmowę z desperatką, dzięki czemu nie opuściła ona swojego miejsca zamieszkania. W tym czasie dzielnicowy powiadomił policjantów z lokalnego posterunku, którzy pilnie udali się pomóc kobiecie ? relacjonuje mł. asp. Jędrzej Panglisz z KPP w Pile. ?Kiedy na miejsce dotarł lokalny patrol, kobieta w dalszym ciągu prowadziła rozmowę z dzielnicowym. Pomoc mundurowych nadeszła w porę, a mieszkanka gminy trafiła pod opiekę lekarzy i otrzymała fachową pomoc.
Opanowanie mł. asp. Włodzimierza Starynowicza oraz współpraca pomiędzy policjantami pozwoliły szybko i skutecznie udzielić pomocy, w momencie kiedy ludzkie życie było zagrożone.
(Red.)
