NFZ: Nie zwracaliśmy uwagi na to, kto punkty szczepień chce organizować. Decydowały kryteria

Najnowsze Piła Wydarzenia

PIŁA. Jeszcze kilka dni temu prezydent Piły Piotr Głowski mówił m.in. ?Zamierzamy uruchomić w mieście trzy punkty masowych szczepień. Dwa  z nich: w szpitalu Ars Medical i obiekcie po byłym Centrum Strzelectwa Sportowego Tarcza wystartują około 20 kwietnia?. Słowa włodarza okazały się jednak ?falstartem?, bowiem żaden z tych punktów nie wystartuje mimo, iż w przygotowanie jednego z nich już sporo zainwestowano.

 ?Właśnie NFZ poinformował, że nie będzie punktów szczepień w szpitalu Ars Medical i gotowym już punkcie w budynkach Tarczy, w który zainwestowaliśmy w ubiegłym tygodniu, działając w porozumieniu ze służbami wojewody wielkopolskiego kilkadziesiąt tysięcy złotych kupując niezbędne komputery, lodówki i inne wyposażenie?  –  czytamy w materiale prasowym zamieszczonym na stronie internetowej Miasta Piły.

 Prezydent Głowski w tej ?szczepionkowej? sprawie  dopatruje się politycznego podłoża.

-Nie chcę na tym etapie szukać winnych, ale uważam, że jest jeszcze czas, aby wycofać się ze złej decyzji jaką jest nieprzyjęcie oferty –  mówił reporterowi Radia Poznań  Piotr Głowski.

 Mowa oczywiście o ofercie miasta, która  zdaniem prezydenta była kompleksowa i spełniała wszystkie wymagania.

Jak NFZ tłumaczy swoją decyzję?

-Nie zwracaliśmy uwagi na to, kto te punkty chce organizować  –  przekonuje Marta Żbikowska-Cieśla,  rzecznik wielkopolskiego NFZ. -Kierowaliśmy się z góry określonymi kryteriami. Jednym z nich była liczba szczepień, którą punkt szczepień  powszechnych powinien zaproponować mieszkańcom. W przypadku Piły taki punkt powinien podawać 500 dawek szczepionki dziennie. Propozycje nie spełniały tych kryteriów. Jeden podmiot zaproponował  90 szczepień tygodniowo, pozostałe – po 2 tysiące  szczepień tygodniowo.

 Prezydent Głowski zapewnia, że „dysponuje dodatkowymi, jeszcze niewykorzystanymi przestrzeniami, które były w rezerwie na wypadek kolejnych dostaw szczepionek”.

I tę informację sprawdził  NFZ. Skontaktował się  ze szpitalem  Ars Medical, który stwierdził, że nie jest w stanie wykonać takiej ilości szczepień. W zamian zaproponował, że może  utworzyć nie masowy, lecz zwykły punkt szczepień, który obsłuży  1800 osób tygodniowo.

 W międzyczasie swoje punkty masowych szczepień przygotował Powiat Pilski. Te spełniały już narzucone odgórnie kryteria.  Jeden z ich powstanie przy ulicy Rydygiera 23, drugi na Stadionie Powiatowym przy Okrzei, gdzie można będzie się zaszczepić także metodą  drive-thru.  

 Zdaniem prezydenta, ta druga lokalizacja jest absurdalna. ?Pilanie albo będą stać na dworze, albo będą korkować miasto samochodami, próbując się tam dostać? – czytamy we wspomnianym już materiale prasowym Miasta Piły.

-Nasze oferty spełniają wszystkie wymagane przez NFZ standardy. Punkty będą miały dogodny dojazd i dużo miejsc parkingowych. Obsługiwać je będzie profesjonalna kadra. Nad ich zorganizowaniem pracujemy już od dłuższego czasu – zapewnia starosta pilski Eligiusz Komarowski.

 Włodarz jest przekonany, że to „stadionowe? rozwiązanie jest jak najbardziej trafione.

 – Punkt szczepień będzie prezentował najnowsze trendy wykorzystywane na zachodzie Europy, szczególnie w Izraelu, gdzie 70 procent pacjentów  jest szczepionych w formule drive thru – puentuje.

(Red.)
Fot. Pixabay