Zawinięta w worek foliowy kotka cała i zdrowa wróciła do właściciela

Na sygnale Najnowsze Piła Wydarzenia

PIŁA. Dzięki odpowiedniej reakcji przejeżdżającej kobiety udało się uratować kota oraz ustalić personalia mężczyzny, który wyrzucił zwierzę w zawiniętym foliowym worku. Mężczyźnie został przedstawiony zarzut dotyczący znęcania się nad zwierzęciem.

W poniedziałek, 26 lipca bieżącego roku, około godziny 7 rano na trasie pomiędzy miejscowościami Rudna oraz Stare przejeżdżająca kobieta zauważyła jak nieznany mężczyzna gwałtownie odjeżdża z miejsca, gdzie został pozostawiony na jezdni, szczelnie zawinięty drutem worek foliowy. Wewnątrz znajdował się przerażony kot.

-Kobieta, która była świadkiem zdarzenia dokładnie zapamiętała wygląd mężczyzny oraz samochód, którym się poruszał. Funkcjonariusze po otrzymaniu sygnału o tej sytuacji od razu zajęli się sprawą. Jeszcze tego samego dnia policjanci Komisariatu Policji w Wyrzysku ustalili personalia mężczyzny i go zatrzymali. To 62-letni mieszkaniec gminy Wysoka – informuje st. sierż. Wojciech Zeszot z pilskiej Policji.

Jak dodaje, wyrzucone zwierzę zostało przebadane przez lekarza weterynarii, który potwierdził, że jego życiu i zdrowiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo. Kot szczęśliwie wrócił do swojego właściciela.

-Dzisiaj 62-letniemu mężczyźnie został przedstawiony zarzut znęcania się nad zwierzęciem, a prokurator Prokuratury Rejonowej w Chodzieży zadecydował o zastosowaniu wobec niego dozoru policji oraz poręczenia majątkowego w wysokości 10 tysięcy złotych – zaznacza Zeszot.

Za przestępstwo znęcania się nad zwierzętami grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

(Red.)
Fot. KPP Piła