PRÓCHNOWO. Dwie i pół godziny zajęło strażakom ugaszenie pożaru w jednym z kurników na terenie fermy drobiu w Próchnowie. Sto kurczaków padło.
Ogień wybuchł w środę, 25 sierpnia o godzinie 18:40. Do akcji gaśniczej zadysponowano zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP z Chodzieży i Wągrowca, a także OSP Próchnowo, OSP KSRG Margonin oraz OSP KSRG Budzyń.
Gdy pierwsze zastępy dotarły na fermę, z kurnika wydobywał się gęsty dym. Pracownicy zakładu ewakuowali się przed przybyciem straży pożarnej. Nikt nie został poszkodowany.
-Działania straży pożarnej w pierwszej kolejności polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz wejściu do budynku inwentarskiego z kamerą termowizyjną, gdzie po zlokalizowaniu źródła ognia podano jeden prąd wody w natarciu na palącą się ściółkę oraz drewniane wygrodzenie kurczaków. Dalsze działania polegały na dogaszeniu ściółki oraz oddymieniu budynku – relacjonuje mł. bryg. Leszek Naranowicz z KP PSP w Chodzieży.
W wyniku pożaru spaliło się około 30 mkw. ściółki. Niestety, padło też sto kurczaków.
W działaniach trwających dwie i pół godziny brało udział 11 zastępów straży pożarnej, Policja oraz pogotowie energetyczne.
(Red.)
Fot. st. kpt. Maciej Zwierzykowski