29 tysięcy złotych straciła 81-letnia mieszkanka gminy Połajewo po tym, jak przekazała pieniądze nieznajomemu mężczyźnie. Kobieta przekonana była, że gotówka potrzebna jest jej synowi, aby uniknął więzienia za spowodowanie wypadku drogowego. Jednak, jak się później okazało była to nieprawda. Policjanci poszukują oszustów i po raz kolejny przestrzegają przed nieznajomymi.
Wczoraj, 22 lutego br. około godziny 18:00 policjanci z czarnkowskiej komendy zostali powiadomieni, że 81-letnia mieszkanka gminy Połajewo padła ofiarą oszustwa. W wyniku przestępczego procederu kobieta straciła 29 tys. złotych.
Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że na jej telefon stacjonarny zadzwoniła kobieta podająca się za jej synową, przedstawiając nieprawdziwe informacje o rzekomym wypadku drogowym, jaki miał spowodować syn seniorki. Oszustka poinformował pokrzywdzoną o konieczności przekazania pieniędzy, aby rzekomy syn mógł uniknąć aresztu. Następnie 81-latka dalszą rozmowę prowadziła z ,,fałszywym” policjantem, który potwierdził wcześniejsze słowa swojej wspólniczki. Sposób obydwu konwersacji był na tyle przekonujący, że seniorka uwierzyła w opowieść. Chwilę po zakończonej rozmowie na jej posesji zjawił się mężczyzna, któremu przekazała pieniądze, w kwocie 29 tys. złotych. Była przekonana, że pomaga synowi, jednak po rozmowie z ,,prawdziwą” synową, kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
Policja poszukuje sprawców i po raz kolejny apeluje do wszystkich o rozwagę i rozsądek w kontaktach z nieznajomymi. Przestrzegamy przed łatwowiernością w przypadku podobnych telefonów. Każdą taką informację należy zweryfikować, a szczególnie wtedy, gdy rozmówca prosi nas o pieniądze.
Pamiętaj, Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem.
- KPP Czarnków, Karolina Górzna-Kustra
