Czarnkowscy kryminalni, dzięki współpracy z lubaskimi dzielnicowymi, zatrzymali pięć osób mających związek z narkotykowym procederem. W sprawie zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków usłyszał 29-letni mieszkaniec gminy Czarnków. W jego miejscu zamieszkania mundurowi zabezpieczyli kilogram amfetaminy i metaamfetaminy oraz ponad 90 tys. złotych. Decyzją sądu podejrzany trafił do aresztu na najbliższe 3 miesiące. Wobec pozostałej czwórki zastosowano dozory policyjne i zakaz opuszczania kraju.
Kryminalni z czarnkowskiej komendy, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, prowadząc rozpoznanie środowiska przestępczego ustalili, że 29-letni mieszkaniec gminy Czarnków może być w posiadaniu znacznej ilości narkotyków. Pod koniec września br. zapukali do jego mieszkania, gdzie w wyniku przeszukania znaleźli około 800 gramów amfetaminy i 200 gramów metaamfetaminy. Dodatkowo zabezpieczyli ponad 90 tys. złotych. W sprawie zostało wszczęte śledztwo. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu posiadania znacznej ilości narkotyków. Na wniosek policjantów i prokuratora wobec 29-latka trzcianecki sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 10 lat więzienia.
W trakcie realizacji mundurowi ustalili, że związek z narkotykowym procederem ma jeszcze czterech innych mężczyzn w wieku od 26 do 32 lat. Podczas sprawdzania ich posesji policjanci zabezpieczyli kolejne porcje środków odurzających i substancji psychotropowych, głównie amfetaminę w ilości ponad 200 gramów, wagi elektryczne oraz woreczki strunowe do porcjowania narkotyków. Wszyscy trafili do policyjnej celi. Podejrzani usłyszeli zarzuty posiadania i udzielania narkotyków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Trzciance zastosował wobec nich dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe.
Nadal trwają czynności w laboratorium kryminalistycznym związane z ustaleniem dokładnej wagi zabezpieczonych narkotyków. Policjanci sprawdzają źródło ich pochodzenia i wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Niewykluczone są dalsze zatrzymania.
Karolina Górzna-Kustra