Jaki zawód jest godny podziwu?

Najnowsze Piła Regiony Wydarzenia Zdrowie

Jest wiele zawodów trudnych, wymagających wiedzy, ale kiedy przeczytałam temat konkursu, wiedziałam od razu, jaki zawód jest według mnie godny podziwu. Mam na imię Antonina, chodzę do 5 klasy i choć jestem zdrową dziewczynką, z wieloma zainteresowaniami, wiem, że nie wszyscy są tacy jak ja i potrzebują kogoś, kto zdecydował, że w życiu będzie wykonywać zawód, który łączy umiejętności, wykształcenie potrzebne bardzo wielu specjalistom.

 

Musi posiadać wiedzę medyczną jak lekarz i pielęgniarka, być silny jak Schwarzenegger, bo ten zawód wymaga sprawności fizycznej, czasami umieć zachować zimną krew jak saper, a szybkość reakcji niczym kierowcy rajdowego też może się przydać. A czasami trzeba jak psycholog umieć wysłuchać i dać dobrą radę. Oprócz tego osoba o tym wyjątkowym zawodzie musi być wszechstronnie wykształcona, być dobrym człowiekiem, umieć podnieść na duchu, ale kiedy jest to możliwe, umieć dawać ludziom radość, sprawić, by czuli się w otaczającym świecie szczęśliwi i mogli z otaczającego świata korzystać jak najpełniej. Być też jak artysta wrażliwym na sztukę, poezję, bo i takie umiejętności są ważne w tym zawodzie. Osoba silna, wykształcona, umiejąca radzić sobie ze stresem, a kiedy trzeba gotowa do poświęceń, ale i wspólnego przeżywania radości. Empatia to cecha, którą ta osoba posiada na pewno.

Ten zawód nie jest starym zawodem, bo w Polsce wpisany jest do klasyfikacji zawodów od 2001 roku. Nie ma bardzo długiej tradycji, ale jest bardzo potrzebny. Zawód, bez którego wielu ludzi nie mogłoby swobodnie żyć, to ASYSTENT OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNEJ. To według mnie zawód godny podziwu. Przeczytałam w Internecie, że aby zostać asystentem osoby niepełnosprawnej, wymagane jest minimum średnie wykształcenie, jednak najbardziej pożądani są absolwenci kierunków medycznych, pedagogicznych, psychologicznych. W pracy przed taką osobą stoją duże wyzwania.

Inspiracją do napisania o tym właśnie zawodzie był mój brat, który jest osobą niepełnosprawną. Dlatego też wiem, że osoba wykonująca zawód asystenta osoby niepełnosprawnej jest nie tylko opiekunem, ale czasami oczami, mózgiem – myśli za podopiecznego, „fizjoterapeutą”, pomaga w wykonywaniu ćwiczeń, „pielęgniarką „bo niejednokrotnie pamięta o lekach, jak i w niektórych przypadkach wykonuje toaletę choremu, pomaga zjeść posiłki, towarzyszy podczas dnia. Jest podczas codziennych czynności. Niektórzy ludzie mają problem z samodzielnym ubraniem się, myciem, czesaniem i tu też pomaga asystent osoby niepełnosprawnej. Chorzy mają też różne problemy zdrowotne, więc czynności takie jak udzielanie pierwszej pomocy również towarzyszą temu zawodowi na co dzień. To asystent w razie konieczności reaguje, wzywa karetkę i czuwa nad bezpieczeństwem.

Ten niezwykły zawód wymaga dużo cierpliwości i odpowiedzialności. Dostarcza też wielu radości i satysfakcji, bo dzięki ludziom pracującym w tym zawodzie inni ludzie chorzy mogą uczestniczyć w różnych zajęciach, wychodzić na dwór na spacery, chodzić do szkoły, żyć choć po części tak jak osoby zdrowe. Wyjść z domu. Asystent wtedy pomaga np. pchając wózek, wspólnie pokonuje trudności architektoniczne np. jakieś schody, bo nie wszędzie wszystko może być dostosowane do potrzeb takiej osoby. Pomaga w załatwianiu wielu spraw na przykład w różnych urzędach. Oprócz pomocy w takich codziennych czynnościach asystent osoby niepełnosprawnej sprawia, że niepełnosprawny jest po prostu szczęśliwy. Może iść do teatru czy na wystawę. Zawód ten wymaga też dużo pomysłowości, kreatywności, dobrej organizacji spędzanego z niepełnosprawnym czasu. Opiekun osoby niepełnosprawnej jest godny podziwu bo wymaga cech prawie wszystkich zawodów, które są również godne podziwu – tak jak lekarz, strażak, pielęgniarka, saper – i również sprawia, że osoba go wykonująca bierze na siebie odpowiedzialność za innych ludzi – ludzi niepełnosprawnych. Za to powinniśmy go także podziwiać i doceniać.

Wspólnie z rodzicami oglądałam kiedyś świetny film pt. „Nietykalni”, jeśli ktoś nie ma tak jak ja chorego brata, powinien go obejrzeć. To zda sobie sprawę, że asystent osoby niepełnosprawnej to osoba, która sprawia, że niepełnosprawnym chce się żyć pełnią życia. Wiele czynności, które wydają się chorym niemożliwe do zrobienia, nagle okazują się możliwe. Mogą czerpać radość z wyjazdów, uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych takich jak koncerty wystawy, ogląda filmy. Takie osoby mają możliwość uśmiechać się w różnych sytuacjach. Brać udział w wydarzeniach, w których nie mieliby szansy brać udziału bez pomocy asystenta. Niektórzy nie mogliby na przykład samodzielnie nawet iść do parku aby obejrzeć teraz wiosną rozkwitającą przyrodę albo po prostu chodzić na zajęcia, by się czegoś nowego uczyć. Byliby zamknięci w domu, a tak są zadbanymi ludźmi, którzy mogą się śmiać tak jak my, chociaż mają dużo trudniej niż my – osoby zdrowe.

Asystent jest również osobą inspirującą, zachęcającą, niepełnosprawnego, którego mają pod opieką, do różnych aktywności, o których chorzy ludzie bez pomocy innych nie mogliby nawet pomarzyć. Asystenci mają wspaniałe pomysły, na przykład mój brat brał udział w tworzeniu obrazu wspólnie ze światowej sławy włoskim artystą – malarzem. Asystent osoby niepełnosprawnej również doradza, przekazuje swoją wiedzę, załatwia wiele spraw wspólnie z osobą niepełnosprawną, a to wymaga wykształcenia i wiedzy na wiele tematów.

Wszechstronność zawodu asystenta osoby niepełnosprawnej jest bardzo trudna do opisania, a im więcej o nim piszę i zastanawiam się na ten temat, wydaje mi się bardziej niesamowity. Zawód godny podziwu jest wśród wielu pięknych, ważnych zawodów, ale to jeden z takich, który sprawia, że świat staje się lepszy, pełniejszy i piękniejszy. Dający satysfakcję z tego, co się robi i myślę, że na pewno zasługuje, żeby być na podium zawodów docenianych i zauważanych. Chciałabym, żeby inni ludzie, tacy, którzy dotychczas nie spotkali się z tym zawodem, mieli szansę również dostrzec, że ludzie wykonujący właśnie zawód asystenta osoby niepełnosprawnej wykonują zawód superważny, supertrudny i trochę jak postać z filmów supermana czy supermanki, uwielbianych przez nas dzieci.

Antonina Jędra
Szkoła Podstawowa nr 3 im. ks. Jana Twardowskiego w Konstancinie-Jeziornie

Fot. iStock