UJŚCIE. To było spektakularne widowisko. Dzisiaj po południu na Noteci w Ujściu zwodowano „Helenę”. Łódź zaprezentowała się tak samo pięknie, jak mitologiczna piękna Helena. I podobnie jak ona, przysporzyła trochę problemów…
Na przystani Binduga Keja 105 Ujście, gdzie łódź została zwodowana, nie spodziewano się, że ta z pozoru nieskomplikowana operacja przerodzi się w akcję powiedzmy… z lekka „ratowniczą”. Otóż w momencie, gdy „Helena” została już opuszczona na tratwę – ta pękła. Niezaplanowane zdarzenie wymagało trochę zachodu, ale profesjonalna kadra Bindugi nie z takimi problemami sobie radziła. I tym razem wszystko się udało, a łódź z należnym Helenie wdziękiem zakołysała się delikatnie na falach Noteci.
– Zobaczcie jak przebiegała akcja wodowania statku. Oj, nie było łatwo… Ale warto było zobaczyć to na żywo – mówi Agnieszka Norkowska, która wodowanie „Heleny” i nagrała, i uwieczniła w obiektywie.
Opublikowany przez Wasze Media Piątek, 12 czerwca 2020
Opublikowany przez Wasze Media Piątek, 12 czerwca 2020
(Red.)
Fot. Agnieszka Norkowska