Proces zawierania z bankami umów umożliwiających udzielanie gwarancji wkładu własnego i dokonywania spłat rodzinnych rozpocznie się z 27 maja – poinformował Bank Gospodarstwa Krajowego. Drastyczny wzrost stóp procentowych sprawił, że wejście w życie ustawy może nie przełożyć się na wzrost akcji kredytowej.
27 maja w życie wchodzi ustawa o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym. Zgodnie z zapisami ustawy państwo za pośrednictwem BGK będzie gwarantować do 20 proc. kwoty kredytu, jednak nie więcej niż 100 tys. zł. BGK będzie także jednorazowo spłacał część gwarantowanego kredytu mieszkaniowego w związku z urodzeniem się dziecka.
Wzrost stóp procentowych pokrzyżował plany rządu
Będzie to tzw. spłata rodzinna, która wyniesie 20 tys. zł w przypadku powiększenia gospodarstwa domowego o drugie dziecko i 60 tys. zł w przypadku trzeciego albo kolejnego dziecka.
„Prace nad wdrożeniem do oferty BGK gwarancji wkładu własnego i spłat rodzinnych trwają. BGK ze swojej strony zapewnia wszelkie potrzebne środki i rozwiązania, żeby Program rządowy 'Mieszkanie bez wkładu własnego’ w zakresie gwarancji i spłat rodzinnych mógł rozpocząć się w wyznaczonym terminie” – poinformował Bank Gospodarstwa Krajowego. –”BGK obecnie pracuje nad szczegółami współpracy z bankami kredytującymi. Proces zawierania przez BGK umów z bankami umożliwiających udzielanie gwarancji wkładu własnego i dokonywania spłat rodzinnych rozpocznie się z dniem 27 maja br.” – dodał BGK.
Z informacji nadesłanych przez BGK wynika, że o terminach udostępnienia gwarancji klientom będą decydować banki udzielające kredytów. One także zdecydują o tym, jakie będą procedury udzielenia kredytu i zabezpieczenia wkładu własnego gwarancją BGK, bo klient wszystkie formalności związane z kredytem mieszkaniowym i gwarancją zrealizuje bezpośrednio w banku kredytującym.
Celem ustawy o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym było wsparcie Polaków przy zadłużaniu się na zakup mieszkań. Zebranie środków na wkład własny stanowiło duże wyzwanie dla kredytobiorców. Jednak wzrost stóp procentowych sprawił, że wejście w życie ustawy może nie przełożyć się na wzrost akcji kredytowej.
Od wkładu wazniejsza zdolność kredytowa
Jak zauważa BGK, w obecnej sytuacji rynkowej, brak wkładu własnego nie jest głównym czynnikiem ograniczającym dostęp do kredytu mieszkaniowego. Sytuacja się odwróciła, dziś bowiem nie wkład własny, ale zdolność kredytowa stanowi problem w dostępie do kredytu.
– Wkład własny był bardzo istotny w okresie niskich stóp procentowych, wówczas znaczna część społeczeństwa posiadała zdolność kredytową, lecz nie miała środków ma wkład własny, zwłaszcza osoby młode – powiedział główny analityk Biura Informacji Kredytowej prof. Waldemar Rogowski. – Obecnie, kluczowym czynnikiem determinującym dostępność do kredyt mieszkaniowego, to posiadanie zdolności kredytowej, która w wyniku serii podwyżek stóp procentowych istotnie spadła, albo wręcz została utracona – dodał.
Obecnie trwa proces szacowania potencjału dla akcji kredytowej przez banki kredytujące.
„Jednak w pierwszej kolejności razem z bankami kredytującymi koncentrujemy się na podpisaniu umów pozwalających na udzielanie gwarancji wkładu własnego i dokonywanie spłat rodzinnych. Po wprowadzeniu gwarantowanych kredytów mieszkaniowych do oferty przez banki kredytujące będziemy znać więcej szczegółów” – napisano w odpowiedziach BGK.
- źródło: https://finanse.wp.pl/kredyt-bez-wkladu-wlasnego-bgk-umowy-z-bankami-od-27-maja-6769368663944064a
- Źródło: Adobe Stock