PIŁA/BUDVA. W Budvie (Czarnogóra) zakończyły się przedwczoraj Mistrzostwa Europy kadetów i juniorów w Kickboxingu. W najważniejszej tegorocznej imprezie dla tych kategorii wiekowych w Kickboxingu w Europie wystąpiła czwórka pilan.
W gronie kadetów wystąpili Xavier Rzeszut i Klaudia Mikołajewska, natomiast w rywalizacji juniorów zobaczyliśmy Miłosza Boguckiego i Macieja Różyło. Cała czwórka reprezentuje klub Sporty Walki Piła.
Rywalizację rozpoczęli juniorzy. Jako pierwszy wystąpił Maciek Różyło który mimo ambitnej postawy musiał uznać wyższość zawodnika z Rosji odpadając z turnieju w 1/8 finału. Dla Macieja to pierwsze tak duże międzynarodowe doświadczenie które zdaniem trenerów procentować będzie w kolejnych latach.
Jako drugi do walki wyszedł w formule K1 Miłosz Bogucki, który dwa lata wcześniej miał już okazję wystąpić w Mistrzostwach Europy i wtedy wrócił z brązowym medalem. Tym razem w ćwierćfinale jego rywalem był reprezentant Macedonii. Po dwóch bardzo dobrych rundach i dominacji naszego zawodnika prowadził on zdecydowanie u wszystkich sędziów. Trzecia runda to znowu pełna dominacja Boguckiego ale w trakcie tej rundy zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Nagle zgasła tablica z wynikami i po zakończonym pojedynku zaczęło się ręczne liczenie punktów. Trwało to dobre kilka minut po czym sędziowie wskazali jako zwycięzcę walki zawodnika z Macedonii. Konsternacja, niedowierzanie i protesty polskich trenerów na nic się zdały. To rywal awansował do strefy medalowej. Szkoda że o wynikach walk już dzieci i młodzieży nie zawsze decydują umiejętności sportowe ale jakieś inne czynniki…
W kolejnych dniach rywalizację w formule kick light rozpoczęli nasi kadeci. Zarówno Rzeszut jak i Mikołajewska awansowali do półfinału swoich kategorii zapewniając sobie medale. W walce o finał Rzeszut po emocjonującym pojedynku nieznaczną punktową przewagą musiał uznać wyższość zawodnika z Macedonii ostatecznie zdobywając brązowy medal. Warto dodać że pilanin wystąpił w drugiej formule light contact i po pierwszej wygranej w eliminacjach w ćwierćfinale Mistrzostw dosłownie jednym małym punktem uległ Węgrowi w walce o swój drugi medal.