Oni mu pomogli, on im groził i znieważał

Na sygnale Najnowsze Wydarzenia Złotów

ZŁOTÓW. Policjanci Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego złotowskiej jednostki jako pierwsi dotarli na miejsce interwencji, która dotyczyła próby samobójczej. Młody mężczyzna potrzebował pilnej pomocy, ponieważ zamknął się w łazience i pociął sobie żyletką przedramię. Dzięki zdecydowanej reakcji i obezwładnieniu mężczyzny mundurowi  zapobiegli dalszej autoagresji oraz udzielili rannemu pomocy przedmedycznej.

Już na etapie szkolenia podstawowego policjanci poznają zasady pierwszej pomocy przedmedycznej. Każdy funkcjonariusz wie jak należy postępować z osobą nieprzytomną, poparzoną, czy ranną w wyniku poważnego wypadku. Jednak każda interwencja związana z udzielaniem pomocy jest stresująca, wymaga opanowania i profesjonalizmu. Tak było w przypadku zdarzenia do jakiego doszło w mieszkaniu na terenie Złotowa.

W niedzielę (11 kwietnia) około godziny pierwszej w nocy do dyżurnego KPP w Złotowie trafiła informacja od zaniepokojonej znajomej młodego mężczyzny, który zabarykadował się w łazience z zamiarem popełnienia samobójstwa. Ze zgłoszenia wynikało, że żyletką pociął sobie lewe przedramię i mocno krwawi.

?Na miejsce błyskawicznie przyjechali policjanci z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego złotowskiej jednostki. Sytuacja była bardzo poważna, bo mężczyzna posiadał głębokie rany cięt przedramienia. Policjanci wyważyli drzwi, dzięki czemu mogli błyskawicznie obezwładnić mężczyznę i wyrwać mu z ręki żyletkę, którą przyłożył do szyi. Kiedy desperat był już bezpieczny przystąpili do czynności związanych z pomocą przedmedyczną. To pozwoliło na zatamowanie krwawienia  ?  mówi podkom. Maciej Forecki ze złotowskiej Policji.

 Podczas interwencji mężczyzna był agresywny i nie chciał wykonywać poleceń policjantów. Groził im pozbawieniem życia i wielokrotnie znieważył.]

 ?36-latek po opatrzeniu przedramienia przez ratowników medycznych został zatrzymany i przewieziony do złotowskiej komendy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu ? dodaje Forecki.

Jak ustalili policjanci, zanim doszło do incydentu w łazience,  pijany i zakrwawiony 36-latek awanturował się w swoim mieszkaniu. Podczas dalszych czynności realizowanych przez śledczych okazało się że to nie pierwsze zdarzenie z udziałem 36-latka, który pod wpływem alkoholu stawał się agresywny i nieobliczalny. Kilkanaście dni wcześniej także dopuścił się próby samookaleczenia, terroryzował bliskie mu osoby informując, że popełni samobójstwo a następnie groził i znieważał interweniujących policjantów.

Sąd Rejonowy w Złotowie na wniosek policji i prokuratury tymczasowo aresztował mężczyznę na okres trzech miesięcy.

Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie wobec funkcjonariuszy gróźb pozbawienia życia celem zmuszenia do odstąpienia od prawnych czynności służbowych grozi do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast za znieważenie funkcjonariusza publicznego podczas wykonywania obowiązków służbowych grozi kara do roku pozbawienia wolności.

(Red.)
Fot. KPP Złotów