CHODZIEŻ. Pomysły co niektórych nie znają granic, a jeśli jeszcze spotęgują je wypite procenty, to efekt może być powiedzmy… „spektakularny”. Dwa dni temu policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Chodzieży zatrzymali 20-letniego mieszkańca powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego, który ukradł kilka gaśnic, a następnie zuchwale rozpylił je na drodze…
Do zdarzenia doszło 22 października przy ul. Poznańskiej w Chodzieży.
– 20-latek wszedł na teren stacji paliw, skąd kolejno zabierał gaśnice o pojemności 6 kilogramów oraz agregat gaśniczy o pojemności 25 kilogramów i opróżniał ich zawartość na drodze publicznej, powodując zanieczyszczenie drogi – mówi asp. Karolina Smardz-Dymek z chodzieskiej Policji.
Wyjaśnianiem sprawy zajęli się kryminalni.
–Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna (z przeszłością kryminalną- dodaje red.) dokonał kradzieży przebywając wraz ze swoimi braćmi.Usłyszał już zarzut, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego dopuścił się takiego zachowania. Argumentował to nadmiarem wypitego alkoholu. Za przestępstwo to grozi mu do 5 lat więzienia – dodaje Smardz-Dymek.
Niezależnie prowadzone będzie postępowanie w sprawie o wykroczenie w związku z zanieczyszczeniem drogi. Za zachowanie takie grozi kara grzywny nawet do 1500 złotych.
(Red.)