PIŁA. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego odnaleźli i zatrzymali pijanego 27- latka, który w Poznaniu ukradł samochód i dachował nim w rowie niedaleko Starej Łubianki.
W minioną sobotę, w godzinach nocnych funkcjonariusze pilskiej drogówki udali się na drogę krajową nr 10 w okolice miejscowości Stara Łubianka, gdzie w przydrożnym rowie miał stać rozbity po kolizji samochód.
– Po dojeździe na miejsce policjanci zastali pusty, uszkodzony pojazd, którego kierowca wcześniej oddalił się z miejsca zdarzenia. Po zabezpieczeniu miejsca funkcjonariusze niezwłocznie przystąpili do penetracji terenu w poszukiwaniu osób poszkodowanych, ewentualnych pasażerów oraz kierującego. Za miejscowością Stara Łubianka zauważyli i zatrzymali mężczyznę, który mimo starannej próby wprowadzenia funkcjonariuszy w błąd, okazał się kierującym pojazdem i sprawcą kolizji. Mężczyzna miał 0,61 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu ? relacjonuje sierż. Wojciech Zeszot z KPP w Pile.
27-letni mieszkaniec gminy Strzelno został zatrzymany.
-W toku dalszych działań policjanci ustalili, że mężczyzna najpierw ukradł pojazd ze stolicy Wielkopolski, a następnie poruszając się w stanie nietrzeźwości stracił nad nim panowanie i dachował na terenie powiatu pilskiego. Teraz za popełnione czyny odpowie przed sądem. Póki co na wniosek prokuratora Prokuratury Rejonowej w Pile najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie ? dodaje sierżant.
(Red.)
Fot. KPP Piła