PIŁA. Ugniatali, urywali, obgryzali, a co niektórzy połykali niemal w całości. W Cechu Rzemiosł Różnych w Pile już po raz czwarty, odbyły się mistrzostwa w jedzeniu pączków na czas.
W tych zawodach dla łasuchów i nie tylko, wzięło udział około 30 osób – w tym dwie panie: Grażyna Łykus i Joanna Wijatowska. Wszyscy mieli jedno i takie samo zadanie: zjeść 10 pączków w jak najkrótszym czasie. I to bez popijania.
Te słodkie zmagania oceniało jury w składzie: Jan Janczewski – Starszy Cechu Rzemiosł Różnych w Pile, Piotr Złociński z Piekarni ?ROGALIK? W.J. Dudek w Trzciance, Arkadiusz Kubich – wicestarosta pilski oraz Marek Kamiński – członek Zarządu Powiatu Pilskiego.
Zwycięzcą „pączkowej „rywalizacji po raz czawrty został Piotr Sikora, Tym razem zajęło mu to 7 minut i 16 sekund. Drugie miejsce zajął Norbert Zimny z czasem 7 minut i 23 sekundy, a trzecie – Tadeusz Janitz z czasem 7 minut i 45 sekund.
Zwycięzcy otrzymali puchary i dyplomy ufundowane przez Cech Rzemiosł Różnych oraz upominki Starostwa Powiatowego i radia Eska. Upominki trafiły także do pozostałych uczestników, a ci którzy nie zdołałali zjeść swoich pączków podczas zawodów, mogli je zabrać ze sobą do domu.
(Red.)
Fot.pila.naszemiasto.pl