BIAŁĘŻYN. Przez trzy godziny ponad trzydziestu strażaków walczyło z pożarem budynku mieszkalnego w miejscowości Białężyn.
Pożar wybuchł 21 grudnia po godzinie ósmej. Do zdarzenia zadysponowano strażaków z JRG w Czarnkowie oraz druhów z Huty, Lubasza, Sarbki-Sarbia i Kruszewa. Na miejsce zdarzenia udała się także grupa operacyjna Komendanta Powiatowego w Czarnkowie.
Gdy pierwsze zastępy dotarły na miejsce, całe poddasze budynku było ogarnięte ogniem. Ratownicy zabezpieczeni w sprzęt ochrony układu oddechowego weszli do środka, by zlokalizować i ugasić źródło pożaru.
?Intensywny rozwój pożaru oraz silne zadymienie znacznie utrudniały działania ratowników. Po jego ugaszeniu przystąpiono do rozbiórki konstrukcji dachowej przy użyciu sprzętu burzącego. Spalone, składowane na poddaszu materiały zostały wyrzucone na zewnątrz i dogaszone. Na koniec sprawdzono rozkład temperatur oraz stan atmosfery gazowej wewnątrz pomieszczeń objętych pożarem ? relacjonuje mł. ogn. Jakub Michalak.
W blisko trzygodzinnej akcji gaśniczej udział brało 34 strażaków Państwowej i Ochotniczych Straży Pożarnych.
(Red.)
Fot. JRG Czarnków, p. Damian