OKONEK. Klaudiusz choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Mimo tak młodego wieku ma szeroki zakres zainteresowań, aczkolwiek najbardziej pasjonują go jednostki antyterrorystyczne. Wczoraj policjanci ze złotowskiej komendy zrobili 17-latkowi niespodziankę i odwiedzili go w domu.
Na zaproszenie ojca 17-latka, policjanci pojechali wczoraj spełnić jedno z wielu marzeń chorego chłopca z Okonka. Klaudiusz nie wiedział o wizycie mundurowych. Był zaskoczony i bardzo szczęśliwy. Mimo choroby z jego twarzy nie schodził ani na chwilę uśmiech.
To co najbardziej go interesuje, to siły specjalne policji. Dlatego, jak sam mówi, najbardziej lubi bawić się z tatą w „strzelanki”.
Aby przybliżyć chłopcu pracę w policyjnym mundurze, na spotkanie z nim pojechali dzielnicowi i policjanci z Zespołu Prewencji Kryminalnej Nieletnich i Patologii złotowskiej jednostki. Klaudiusz mógł przymierzyć policyjną czapkę oraz przyjrzeć się bliżej wyposażeniu, jakie noszą ze sobą mundurowi. Funkcjonariusze postanowili już teraz spełnić jedno z jego marzeń. Chłopiec otrzymał policyjną odznakę i prawdziwą policyjną czapkę służbową. Został też zaproszony na kolejne spotkanie do komendy. Gdy tylko poczuje się lepiej, będzie mógł z bliska przyjrzeć się pracy policjantów.
KPP Złotów