CZARNKÓW. Dzisiaj rano strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Czarnkowie pospieszyli z pomocą uwięzionej w płocie sarnie.
Zwierzę utknęło próbując przejść przez ogrodzenie. Strażacy – dla ochrony przed urazami – nakryli je plandeką, a następnie przy użyciu łomu rozszerzyli pręty w przęśle płotu, uwalniając przestraszoną sarnę.
–Po uwolnieniu dzikiej zwierzyny wypuszczono ją do pobliskiego lasu ? mówi mł. bryg. Tomasz Cybulski.
Dzień wcześniej natomiast, 6 maja po południu Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego w Czarnkowie przyjęło zgłoszenie dotyczące uwięzionego na drzewie ptaka w pobliżu plaży nad jeziorem Sarcz. Na akcję wysłano zastęp SHD 23 z JRG Trzcianka.
Na miejscu okazało się, że ptak zaplątał się w żyłkę. Ratownicy za pomocą podnośnika hydraulicznego dotarli do niego i pomogli wydostać się z opresji.
Te dwa przykłady – może dla niektórych błahe i niewarte zachodu – pokazują, jak szeroki wachlarz interwencji podejmują podopieczni św. Floriana. To m.in. gaszenie pożarów, usuwanie skutków wypadków czy nawałnic, ale przede wszystkim ratowanie życia. Nie tylko ludzkiego…
(Red.)
Fot. JRG Trzcianka