PIŁA. –Po pierwsze, trzeba ograniczyć rolę PiS-u we wpływie na krajową i europejską politykę rolną. Po drugie- w Sejmie IX kadencji będziemy domagać się komisji śledczej, która wyjaśni wszystkie zapóźnienia jakie są dzisiaj w wydatkowaniu środków europejskich, i przez które istnieje olbrzymie ryzyko, że oddamy wiele milionów euro, które mogły być wydatkowane i wykorzystane w polskich gospodarstwach. I po trzecie – wnioskujemy i apelujemy do OT Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Poznaniu o wyjaśnienie, dlaczego tak długie są opóźnienia? Dlaczego tak wielu rolników mimo mijających lat i miesięcy nie ma jasnych informacji co do prawidłowo wypełnionych wniosków w kwestii środków na modernizację ich gospodarstw?- mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej lider listy PSL-Koalicja Polska w okręgu pilskim, poseł Krzysztof Paszyk w odniesieniu do tzw. taśmy Ardanowskiego.
PSL-KP o aferze Ardanowskiego
Z nagrania, które wyciekło do mediów wynika, że ministra rolnictwa Jana Ardanowskiego poniosły nerwy w związku z sytuacją w ARiMR, która z założenia powinna się zajmować wspieraniem i unowocześnianiem polskiej wsi. Tymczasem okazało się, że rzeczywistość jest zupełnie inna.
(Red.)
Fot, video: Agnieszka Norkowska