PIŁA. 22-latkowi z Piły za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi 5 lat pozbawienia wolności. Pomimo ucieczki, po kilku godzinach mężczyzna został zatrzymany przez policjantów Wydziału Kryminalnego na jednym z pilskich osiedli. Uciekinier był także poszukiwany za wcześniej popełnione przestępstwo.
Wczoraj (19 sierpnia) w godzinach wieczornych policjanci Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego zatrzymali do kontroli samochód marki Nissan Primera.
-Przyczyną kontroli było podejrzenie, że pojazd prowadzi osoba poszukiwana. Gdy funkcjonariusze podchodzili do auta, mężczyzna gwałtownie ruszył miejsca. Policjanci wrócili do radiowozu i rozpoczęli pościg. Po chwili dołączyły do nich także pozostałe patrole będące w służbie. Sprawca nie reagował na dawane przez mundurowych sygnały do zatrzymania. W trakcie pościgu porzucił swój pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo na jednym z pilskich osiedli. Funkcjonariusze po pewnym czasie stracili mężczyznę z pola widzenia. Od tego momentu rozpoczęły się działania poszukiwawcze również z wykorzystaniem psów służbowych – relacjonuje mł. asp. Jędrzej Panglisz z KPP w Pile.
Uciekinier był znany stróżom prawa, dlatego jego zatrzymanie było tylko kwestią czasu. Policjanci przez całą noc sprawdzali potencjalne miejsca, w których mężczyzna mógł się ukrywać.
-22-letni pilanin długo nie cieszył się wolnością. Dzisiaj w godzinach porannych kryminalni zauważyli go, gdy wchodził do klatki schodowej na jednym z pilskich osiedli. I tam został zatrzymany – dodaje Panglisz.
Mieszkaniec Piły był poszukiwany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa uszkodzenia ciała. Dodatkowo usłyszy zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(Red.)