WIELKOPOLSKA. Dzisiaj w Kazimierzu Biskupim odbędzie się pogrzeb 37-letniego bohatera – bo tak nazywany jest przez media mężczyzna, który w Holandii uratował troje niemieckich dzieci. Niestety, ten czyn przypłacił własnym życiem osieracając troje własnych pociech (2, 10 i 12 lat).
Do tragedii doszło 2 sierpnia. Jak informowały miejscowe media, tylko dzięki akcji Polaka troje niemieckich dzieci bezpiecznie wydostało się na brzeg. Mężczyzna jednak zniknął w wodzie…
Poszukiwania prowadzono z wody i powietrza. W akcję włączono m.in. łodzie ratunkowe Królewskiej Morskiej Służby Ratowniczej, jednostki Holenderskiej Brygady Ratunkowej, helikopter SAR i samoloty Straży Przybrzeżnej.
W trakcie poszukiwań fale wyrzuciły Polaka na brzeg. Mężczyznę przetransportowano do szpitala, jednak na ratunek było już za późno.
Od kilku dni w Internecie prowadzono zbiórkę pieniędzy na organizację uroczystości pogrzebowych. Potrzebną kwotę 35 tys. euro internauci przekroczyli kilkukrotnie.
(Red.)