PIŁA. W sobotnie popołudnie odbyło się spotkanie kibiców KŻ Polonii Piła z zarządem klubu oraz zawodnikami i trenerem.
Fani Polonii mieli okazję do zadawania pytań odnośnie przyszłości drużyny oraz obecnych realiów, w jakich znajduje się pilski klub żużlowy.
Jako pierwszy wypowiedział się trener zespołu, Mirosław Kowalik, który przedłużył kontrakt z Polonią na kolejny rok. Szkoleniowiec podkreślał, że celem na ten sezon jest stworzenie dobrej drużyny oraz awans do 1. Ligi, jednak zaznaczył, że nie będzie to nadrzędną sprawą w nadchodzącym sezonie, ponieważ skład został mocno zreformowany.
Mimo sporych zmian kadrowych, wszyscy zgodnie stwierdzili, że jak na możliwości finansowe pilskiego klubu, skład prezentuje się naprawdę dobrze. Mirosław Kowalik zapewnił również, że przy doborze zawodników kierował się również ich zachowaniem i szacunkiem do klubu oraz kolegów. Oczywiście ważną rolę odgrywają też aspekty sportowe, których na pewno nie brakuje nowym nabytkom Polonii. Sportowcy podzielali zdanie trenera i również licząc na awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Zapewniali o dobrym przygotowaniu fizycznym do nadchodzącego sezonu i walce o najwyższe cele.
Później głos zabrali członkowie zarządu. Mówili o sprawach marketingowych, bowiem w najbliższych dniach do sprzedaży wejdą klubowe kurtki, koszulki oraz inne gadżety z logotypem pilskiego klubu żużlowego.
Był też czas na pytania kibiców, których szczególnie interesowały aspekty finansowe. To nic dziwnego, ponieważ klub miał spore problemy związane z wypłacaniem wynagrodzeń zawodnikom. Podawano różne kwoty, niektórzy mówili nawet o trzech milionach złotych, jednak faktyczne zadłużenie sięga około 800 tys. złotych.
Zarząd zespołu podkreślał, że bez pomocy finansowej ze strony miasta, istnienie klubu byłoby niemożliwe.
Mimo kłopotów związanych z funduszami, obecny skład i działania zarządu pozwalają optymistycznie patrzeć w przyszłość.
