PIŁA. Dzisiaj przy pilskim hospicjum sadzono zieleń. W ruch poszły narzędzia ogrodnicze i dobra wola. –Zrobiliśmy coś dobrego i wspaniałego – podsumowali swoją pracę „ogrodnicy”, którzy mimo dnia wolnego od pracy zakasali rękawy, by miejsce to nie tylko niosło pomoc i ukojenie w bólu, ale również cieszyło oko.
-Jakiś czas temu wraz z mężem postanowiliśmy, że dołożymy swoją cegiełkę i ufundujemy teren zieleni wokół pilskiego hospicjum, bo na zieleni się trochę znamy. Chcemy stworzyć strefę ogrodową, taką, która będzie kwitła, tętniła życiem, uspokajała, cieszyła wszystkie zmysły. By był to teren przyjazny dla mieszkańców hospicjum. Projekt jest, pomysł jest, materiał jest, więc przystępujemy do dzieła! Pomożecie? – apelowała kilka dni wcześniej na facebooku inicjatorka akcji „Zieleń dla hospicjum”, Anna Fonferek-Jendrysiak.
Na jej apel odpowiedziało kilkadziesiąt osób. Dzisiaj przed południem spotkali się na Królewskiej. Przynieśli ze sobą zdrowe rece i zapał do pracy. Szpadle, grabie i odpowiednie obuwie czekały już na miejscu. Sami inicjatorzy akcji przekazali na ten cel ponad tysiąc sadzonek drzew i krzewów.
I tak krzew po krzewie, drzewko po drzewku hospicyjny ogród rósł… Najpiękniej będzie za kilka tygodni, gdy wszystko się zazieleni i zakwitnie. A już w połowie roku hospicjum przyjmie pierwszych pacjentów.
(Red.)
Fot. Życie Piły