-Funkcjonariusze z Zespołu Kryminalnego Komisariatu Policji w Jastrowiu wiedzieli, że 30-latek będący w ich zainteresowaniu jako osoba mająca związek z przestępczością narkotykową, będzie przebywał w jednym z mieszkań w Jastrowiu. Według ustaleń policjantów jego wizyta w mieszkaniu nie była przypadkowa, ponieważ mężczyzna miał posiadać przy sobie dużą ilość narkotyków, którą zamierzał ukryć w bezpiecznym – jak się mu wydawało – dla niego miejscu – relacjonuje podkom. Maciej Forecki ze złotowskiej Policji.Policjanci zatrzymali 30-latka 9 czerwca kilkanaście minut po godzinie szóstej rano.-Mieszkaniec powiatu złotowskiego był kompletnie zaskoczony wizytą śledczych. Cały czas przekonywał ich, że to jakieś nieporozumienie, ponieważ nie posiada on żadnych narkotyków. Szybko okazało się, że nie ma mowy o żadnym błędzie. W jego ubraniu funkcjonariusze znaleźli worek foliowy z zawartością blisko 100 gramów białego proszku, a w kolejnej kieszeni kilka woreczków z suszem roślinnym. Badania narkotesterem potwierdziły, że to amfetamina i marihuana – mówi Forecki.
W trakcie przeszukania mieszkania 30-latka, policjanci natrafili również na przedmioty pochodzące z kradzieży z włamaniem, do których doszło na terenie gminy Jastrowie w marcu i maju br.
-Po przedstawieniu sprawy Prokuratorowi Rejonowemu w Złotowie, mężczyźnie zostały postawione dwa zarzuty posiadania znacznej ilości substancji psychotropowych oraz środków odurzających oraz dwukrotnej kradzieży z włamaniem. Na wniosek policji, Prokurator Rejonowy w Złotowie zastosował wobec 30-letniego mieszkańca powiatu złotowskiego dozór policji. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia – dodaje podkomisarz Forecki.