ZŁOTÓW. Wczoraj, przed godziną 19:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Złotowie odebrał zgłoszenie dotyczące 4-letniego dziecka, które przebywało w sklepie bez opieki.
Na miejsce natychmiast udali się policjanci, którzy ustalili, że mama dziecka poszła na zakupy, pozostawiając dziecko w domu pod opieką osoby dorosłej. Maluch wykorzystał chwilę swego opiekuna i wyszedł z domu kierując się do marketu, gdzie jak sądził jest jego mama.
W tym przypadku wszystko skończyło dobrze, dziecko całe i zdrowe wróciło pod opiekę matki. Jednak niewiele trzeba, by mogło dojść do nieszczęścia.
Policjanci apelują o zwiększenie nadzoru nad dziećmi.
-Małe dzieci nie są świadome istniejących zagrożeń, dlatego tak ważny jest stały nadzór nad nimi i opieka rodziców bądź opiekunów. Dzieci zaaferowane zabawą nie zdają sobie sprawy z wielu niebezpieczeństw. Wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do tragedii. Dlatego nie spuszczajmy maluchów z oczu, przekazujmy im ciągle podstawowe zasady bezpiecznych zachowań i uczmy właściwych reakcji w sytuacjach zagrożenia – wyczula mł. asp. Maciej Forecki z KPP w Złotowie..
Nie bądźmy obojętni, reagujmy w sytuacjach, kiedy widzimy pozostawione bez opieki dzieci. Czasami sygnał od sąsiada, zwykłego przechodnia czy jakiejkolwiek innej osoby zainteresowanej losem dziecka może zapobiec tragedii.
Przypominamy!