CZARNKÓW. Policjanci czarnkowskiej ,,drogówki? st. sierż. Jolanta Sotek oraz sierż. Tomasz Golon odwiedli 37-latka od zamiaru popełnienia samobójstwa. Mężczyzna został przekazany pod opiekę lekarzy. Szybkie i zdecydowane działanie funkcjonariuszy zapobiegło tragedii.
W poniedziałek, 4 lutego br. około godziny 5.45 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego czarnkowskiej komendy otrzymali informację, że 37-letni mieszkaniec gminy Czarnków chce popełnić samobójstwo.
-Z uzyskanych informacji wynikało, że mężczyzna wyszedł w nocy z domu bez wiedzy domowników. Na telefon komórkowy żony wysłał jedynie wiadomości z informacją, że chce targnąć się na własne życie przy pomocy alkoholu i tabletek – realcjonuje mł.asp. Karolina Górzna-Kustra z KPP w Czarnkowie. -Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania 37-latka. Po kilku minutach zauważyli zaparkowany na obrzeżach Czarnkowa pojazd, którym poruszał się mężczyzna. 37-latek siedział w aucie i spożywał alkohol, natomiast w ręku trzymał blister z tabletkami, które zaczął wyciskać. Mężczyzna nie reagował na polecenia mundurowych. Nie chciał otworzyć auta, wówczas policjanci zdecydowali o wybiciu szyby, a następnie wyciągnęli go z pojazdu. Niezwłocznie powiadomili pogotowie, a do czasu przyjazdu karetki na miejsce mężczyzna był cały czas pod ich opieką.
To już kolejna sytuacja, która dzięki właściwie wykonywanej, profesjonalnej służbie, przyczynia się do uratowania ludzkiego życia. To też pokazuje, że kompetencje funkcjonariuszy z czarnkowskiej komendy jak i umiejętność działania w sytuacjach takich jak ta, stoją na najwyższym poziomie.
(Red.)
Fot. KPP Czarnków