PIŁA. W niedzielę 16.06 odbył się mecz Polonia Piła vs ZOOleszcz Polonia Bydgoszcz. Gospodarze przegrali na własnym torze 42:47.
Do 6 biegu prowadzili pilanie, potem na prowadzenie wyszli bydgoszczanie, którzy utrzymali już je do końca.
Upadek Oskara Bobera oraz wykluczenie Jonasa Jeppesena w nominowanym biegu spowodowało utratę cennych punktów. Ogromny pech dopadł też Karola Barana, który przegrał na dystansie z Tomaszem Orwatem, następnie miał olbrzymie problemy z płynną jazdą. Wydawało się że jest znacznie wolniejszy od młodzieżowca gospodarzy, Nikodema Bartocha.
– Karol w ogóle nie próbował się tłumaczyć. Zrezygnował z wynagrodzenia za ten mecz, co w moim mniemaniu jest bardzo honorowe. W Bydgoszczy na pewno dostanie kolejną szansę i liczymy, że tym razem nie zawiedzie ? mówi Prezes Remigiusz Kaja
Sam zawodnik przyjął wszystko na klatę i napisał na swoim fanpagu: Zabrakło moich punktów i to jest przyczyna naszej porażki. Biorę to na klatę i przepraszam wszystkich kibiców, którzy to oglądali. Trenowałem w piątek, a dzisiaj wszystko jak krew w piach. Jechałem do tyłu i nie przypominam sobie takiej padaki w swoim wykonaniu. Zrobię wszystko, by w czwartek się odkuć !
Agnieszka Król
foto: fb/Karol Baran