LASKOWO. Wczoraj (12 września) tuż po godzinie 19. w miejscowej restauracji przy ulicy Żeglarskiej wybuchł pożar. Ogień pojawił się na poddaszu. Nikomu nic sie nie stało.
Na miejsce zadysponowano 4 zastępy straży pożarnej: JRG Chodzież, 2 z OSP Szamocin, 1 z OSP Margonin oraz 1 z OSP Lipia Góra.
–Strażacy zastali pożar poddasza nad salą bankietową i pomieszczeniami kuchennymi w budynku restauracyjnym. Nikt nie został w środku i nikomu się nic nie stało. Wprowadzono strażaków z kamerą termowizyjną i prądami gaśniczymi do wewnątrz budynku. Kolejni ratownicy zabezpieczeni w sprzęt wysokościowy, przy pomocy piły ratowniczej wykonali otwory w dachu obiektu celem oddymienia poddasza i podania dodatkowych prądów gaśniczych. W działaniach gaśniczych użyto lancę gaśniczą, którą wykonano w kilku miejscach przebycia poszycia dachu celem schłodzenia przestrzeni pod blachodachówką. Po przytłumieniu płomieni i oddymieniu wnętrza obiektu ratownicy odszukiwali i dogasili ukryte zarzewia ognia – relacjonuje mł. kpt. Artur Binkowski. z KP PSP w Chodzieży.
Na miejscu pracowały również służby z Policji, Pogotowia Energetycznego oraz Pogotowia Gazowego. Działania trwały blisko 5 i pół godziny. Uczestniczyło w nich 30 strażaków.
Niestety, jak to z reguły w takich przypadkach bywa, działania strażaków utrudniali gapowicze, którzy blokowali dojazd zastępów straży pożarnych do miejsca pożaru.
Przyczyny Pożaru ustala Policja.
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Chodzieży apeluje, aby osoby postronne nie przyjeżdżały i nie przychodziły w rejon akcji ratowniczo ? gaśniczych, ponieważ bardzo utrudnia to ratowanie osób lub mienia.
(Red.)
Fot. asp. sztab. Paweł Felski/ KP PSP Chodzież