ZŁOTÓW. O prawdziwym pechu może mówić kierowca mercedesa, który przed policyjną kontrolą ostrzegł… policjantów złotowskiej drogówki. Funkcjonariusze prowadzili pomiar prędkości w nieoznakowanym radiowozie. Mężczyzna ?mrugał? światłami do jadących z naprzeciwka aut. Został ukarany mandatem i punktami karnymi.
Cała historia wydarzyła się w dniu 2 lutego br. na drodze wojewódzkiej nr 188 w miejscowości Skórka, gdzie policjanci ruchu drogowego kontrolowali prędkość z jaką kierowcy poruszają się w obszarze zabudowanym.
?Kierowca mercedesa został zatrzymany właśnie po spotkaniu z nieoznakowanym radiowozem. Mrugnął w jego kierunku, by ostrzec przed stojącym niedaleko patrolem policji. Widząc to mundurowi postanowili zawrócić i zatrzymać mrugającego mercedesa ? mówi podkom. Maciej Forecki ze złotowskiej Policji.
Pechowiec dostał mandat w wysokości 200 złotych i 3 punkty karne.
Policja apeluje:
Kierowco, ostrzeganie przed patrolami policji może mieć poważne skutki. Z pewnością motywem ostrzegania nie jest chęć poprawy bezpieczeństwa. Nigdy bowiem nie wiemy, czy nie mrugamy akurat do osoby nietrzeźwej, poszukiwanej lub przewożącej na przykład skradzione przedmioty. Ostrzegając możemy sprawić, że taka osoba uniknie odpowiedzialności.
Policjanci ruchu drogowego, nie zatrzymują przecież kierowców jeżdżących zgodnie z przepisami, ale tych, którzy tego nie robią, a więc są zagrożeniem dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego. Kierowco ? mrugając długimi ? dajesz przyzwolenie na łamanie przepisów, brawurę lub pomagasz przestępcy.