„O godzinie 7.00 odeszła Sarunia na zawsze. Nasza Najwspanialsza! Najukochańsza, Najważniejsza. Dołączyła do grona Aniołków. Walczyła z ciężką i nieuleczalną chorobą – guzem pnia mózgu. Teraz już nie cierpi, jest w lepszym, kolorowym świecie. Będzie czuwać nad rodzeństwem, mamą, tatą i wszystkimi bliskimi z rodziny. Bardzo mocno Cię kochamy…”. 20 lutego, po 29 miesiącach od diagnozy złośliwego nowotworu mózgu DIPG, zmarła 9-letnia Sara Popielarska.
Na facebookowym profilu pojawił się wzruszający wpis:
I dziś już w Niebie
Mamusiu i Tatusiu stąd patrzę na Ciebie
Stąd Cię przytulam
Stąd za rączkę trzymam
Dzięki Wam tutaj najpiękniejsze chwile przeżyłam
Zawsze w moim sercu, zawsze w mej pamięci
Moi rodzice, tata, mama – najpiękniejsi
Czasem wyślę tęczę
Czasem kroplę deszczu
Czasem promyk słońca
W magicznym zaklęciu
Tutaj już na zawsze
Zaczekam wieczności
Tu na skraju Nieba
W tej do Was miłości
Życie Sary (17.11.2012 – 20.02.2021) z DIPG… teraz już wieczne. Słowa napisane wyżej są dla Jej Pamięci. Są też myślami, jakie biegną od nas do najbliższych Sary. Piękny Aniołku.
(Red.)
Fot. (FB)
