Barka Mississippi ma nowego właściciela. I dostanie nowy image?

Inwestycje Najnowsze Piła Wydarzenia

PIŁA. Gdy sprawa usunięcia wraku barki Mississippi z pilskich bulwarów zaczęła nabierać tempa – znalazł się na niego nabywca. I od razu wziął się do pracy. Pierwsze efekty już widać, a jaki będzie finał? O tym dowiemy się niebawem.

Ta informacja na pewno ucieszy mieszkańców Piły. Dawna restauracja Mississippi przestanie szpecić bulwary nad Gwdą. Co nie znaczy, że stamtąd zniknie. Chociaż w pewnym sensie tak, ponieważ będzie zacumowana po drugiej stronie rzeki, gdzie przeprowadzony zostanie jej gruntowny remont, a raczej modernizacja. Nowy właściciel tego pływajacego obiektu na razie nie zdradza swoich planów.

***

Dawna Restauracja Mississippi od dziesięciu lat jest już właściwie wrakiem. Z każdym rokiem popadała w coraz większą ruinę. I niemało przeżyła. Wiosną 2011 roku nabrała wody i osiadła na dnie. W takim stanie trwała przez pół roku. Dwukrotnie również dryfowała w kierunku mostu Krzywoustego. Na szczęście w porę udało się ją zatrzymać, bo skutki takiego zderzenia mogłyby być nawet katastrofalne. Nie ominął jej też pożar. W listopadzie 2020 roku zapaliła się wykładzina jednej ze ścian. Nikomu nic się nie stało – nikomu, ponieważ stałymi bywalcami niszczejącej jednostki byli bezdomni i chuligani, którzy dokończyli dzieła dewastacji.

***

Gdy w 2017 roku zmienił się właściciel barki, powiało nadzieją, że w końcu ktoś zadba o ten niegdyś urokliwy stateczek. Były plany i deklaracje, ale okazały się płonne. Mississippi wbrew zapewnieniom właściciela nie wróciła do lat świetności, a wręcz przeciwnie. Zaczęła popadać w jeszcze większą ruinę.

W ubiegłym roku zarządca rzeki – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie w Bydgoszczy – skierował do sądu wniosek o usunięcie wraku. Ta decyzja miała związek z brakiem wniosku o użytkowanie gruntu pokrytego wodami przez właściciela barki, do którego złożenia ten zobowiązał się już w 2017 roku.

? Od tego czasu trwa nieustanna korespondencja z właścicielem, który niestety nie odpowiada na nasze wezwania ? mówiła rok temu Waszym Mediom Edyta Rynkiewiczrzecznik prasowy PGW WP Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Bydgoszczy.

3 czerwca 2020 roku zostało wysłane ostateczne wezwanie do usunięcia barki w ciągu 14 dni od dnia otrzymania przesyłki. Wezwanie nie zostało odebrane przez adresata, a przesyłka wróciła do nadawcy. W tej sytuacji  PGW WP w Bydgoszczy podjęło czynności zmierzające  do obciążenia właściciela Mississippi za bezprawne korzystanie z gruntów pokrytych wodami Skarbu Państwa.

?17 lipca 2020 roku złożyliśmy do Sądu Rejonowego w Pile pozew o eksmisję barki  wraz z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa ? przypomina Rynkiewicz.

Cztery miesiące później, 27 listopada 2020 roku, do RZGW w Bydgoszczy wpłynęło postanowienie z Sądu Rejonowego w Pile upoważniające Wody Polskie do usunięcia wraku. Procedury ruszyły…

Tymczasem pod koniec kwietnia Urząd Miasta w Pile poinformował:

?To już ostatnie chwile barki w takim wydaniu. Nowi właściciele zaczynają rewitalizację tego obiektu od demontażu nadburcia. Po zakończeniu tych prac barka zostanie przeciągnięta na drugi brzeg i tam zaczną się właściwe prace budowlane. Informacje na temat przyszłości barki pojawią się na początku przyszłego tygodnia. Nowym właścicielom życzymy powodzenia!

A my z niecierpliwością czekamy na ostateczny efekt.

(Red.)
Fot. Miasto Piła (fb)