PIŁA. Siedmiu nietrzeźwych kierowców wpadło w ręce pilskich mundurowych podczas minionego weekendu. Jeden z nich – obywatel Ukrainy – nie zatrzymał się do kontroli i uciekał ulicami Piły stwarzając zagrożenie dla pieszych i zmotoryzowanych uczestników ruchu drogowego. 33-latek jest pod dozorem Policji.
Podczas weekendu funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Pile oraz podległych posterunków zatrzymali łącznie 7 nietrzeźwych kierujących.
– W piątek, policjanci Komisariatu Policji w Wyrzysku zatrzymali kierowcę Audi, który prowadził auto mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu. 57-letniemu mieszkańcowi gminy Wyrzysk zostało zatrzymane prawo jazdy – mówi sierż. Wojciech Zeszot z KPP w Pile.
Wśród zatrzymanych kierowców znalazł się także 33-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna został zatrzymany po policyjnym pościgu.
-W niedzielne przedpołudnie funkcjonariusze Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli pojazd marki Lancia. Jego kierowca przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle, gwałtownie przyśpieszał, hamował oraz zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu. Policjanci zbliżyli się do pojazdu chcąc go zatrzymać do kontroli. Użyli sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych, ale mężczyzna nie reagował – relacjonuje Zeszot. -Funkcjonariusze wykorzystali drugi pas ruchu i zrównali się z kierowcą dając mu kolejne sygnały do zatrzymania ręką oraz policyjną tarczą. Po dłuższej chwili mężczyzna zatrzymał pojazd. W momencie, kiedy policjanci podchodzili do jego auta, gwałtownie ruszył. Rozpoczął się pościg. Uciekinier nie zważał na żadne ograniczenia. Popełnił szereg wykroczeń i stwarzał ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. W pewnym momencie wjechał na teren jednej z posesji w centrum Piły. Funkcjonariusze musieli użyć siły fizycznej, aby wyciągnąć go z samochodu. Po krótkiej chwili był już zatrzymany.
Okazał się nim 33-letni obywatel Ukrainy, który miał w organizmie ponad pół promila alkoholu.
-Mężczyzna odpowie nie tylko za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, ale przede wszystkim za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, co jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Pile zastosował wobec niego dozór policyjny, a także zakaz opuszczania kraju – dodaje sierżant Zeszot.
(Red.)
Fot. KPP Piła