Dane klientów Santander Banku wylądowały na śmietniku. Bank… przeprasza

Najnowsze Piła Wydarzenia

PIŁA. Dane klientów jednego z oddziałów Santander Banku Polska – prawdopodobnie tego przy ulicy Sikorskiego – trafiły do kontenera ze śmieciami. Z dokumentów można było odczytać m.in. nr PESEL i adresy zamieszkania. Co na to Bank? Wyraża skruchę. Sprawę bada pilska Policja. Pozostaje tylko żywić nadzieję, że zanim owe poufne dane dostrzegł jeden z mieszkańców i nagłośnił całą sprawę, wcześniej nie skorzystali z nich oszuści.

Incydent z dokumentami zawierającymi wrażliwe dane klientów banku Santander nagłośnił jeden z użytkowników serwisu Wykop.pl.

„Dziś w drodze do bankomatu natrafiłem na kontener wypchany jakimiś dokumentami bankowymi. Bank zmienia siedzibę i postanowił pozbyć się starych papierów” – napisał użytkownik muciosgracjas, dołączając do postu zdjęcia potwierdzające znalezisko. 

Wyjaśnieniem tego bulwersującego zdarzenia zajął się portal bankier.pl, który skontaktował się z bankiem w tej sprawie. Jak donosi – przedstawiciele banku nie kryli zaskoczenia, ponieważ zgodnie z procedurami obowiązującymi w Santander Banku Polska, dokumenty te powinny zostać zniszczone.

Niezwłocznie po uzyskaniu informacji o tych dokumentach, zabezpieczyliśmy je we właściwy sposób. Obecnie  prowadzimy wyjaśnienia co do okoliczności tego zdarzenia oraz analizujemy pod kątem ewentualnego naruszenia praw podmiotów danych. Kolejne działania będziemy podejmować niezwłocznie po zakończeniu tych czynności. Jest nam niezmiernie przykro z powodu tego incydentu” – czytamy w artykule portalu bankier.pl.

Sprawę wyjaśniają organa ścigania.

(Red.)
Fot. Wykop.pl/muciosgracjas