ZŁOTÓW. Złotowscy policjanci w ostatnim czasie zabezpieczali niewybuchy z okresu II wojny światowej odnalezione na terenie powiatu. Niebezpieczne znaleziska najczęściej odnajdywane są podczas prac ziemnych, trafiają też na nie grzybiarze i spacerowicze. –W przypadku znalezienia tego typu „skarbu”, apelujemy o ostrożność! – mówi mł. asp. Damian Pachuc ze złotowskiej Policji.
Chociaż od zakończenia działań II wojny światowej minęło kilkadziesiąt lat, to nadal spotykamy się z wojennymi pozostałościami. Tego rodzaju znaleziska pomimo upływu lat, są w dalszym ciągu bardzo niebezpieczne.
Od sierpnia policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Złotowie do takich przypadków wzywani byli aż 10 razy. Pod koniec wakacji na terenie gminy Krajenka podczas przeprowadzania prac gospodarskich, właściciel posesji powiadomił o odnalezieniu niewybuchu.
–Na miejsce skierowany został funkcjonariusz przeszkolony w zakresie rozpoznania minersko-pirotechnicznego, który sprawdził czy znalezisko jest rzeczywiście niewybuchem, ocenił jego stan oraz określił czy jest konieczna ewakuacja okolicznych mieszkańców. W tym przypadku okazało się, że był to pocisk artyleryjski, który nie stanowił już zagrożenia dla okolicznych mieszkańców – relacjonuje D. Pachuc.
Jak zaznacza, pozostałości po wojnie znajdowane są również na terenach leśnych, bardzo często przez grzybiarzy czy spacerowiczów.
-Tak też było na początku października br., na terenie gminy Okonek, gdzie mężczyzna spacerujący po lesie około 10 metrów od głównego duktu, natrafił na niewybuchy. Skierowany na miejsce mundurowy potwierdził, że znalezisko to granaty z czasów wojny:
– niemiecki nasadkowy granat przeciwpiechotny od garłacza do karabinu Mauser 98k
– radziecki granat zaczepny RG 42 z 1942r z zachowaną dźwignią spustową
– czechosłowacki granat zaczepny RG 34 z 1934 roku.
Znalezisko zostało zabezpieczone przez pirotechnika przed dostępem osób postronnych – podkreśla mł. asp. Damian Pachuc.
W takich sytuacjach Policja każdorazowo powiadamia saperów z jednostki wojskowej w Złocieńcu, którzy niezwłocznie odbierają zabezpieczone znaleziska.
Policja przypomina!
Tego rodzaju znaleziska pomimo upływu lat są w dalszym ciągu bardzo niebezpieczne. Zabronione jest ich odkopywanie, przenoszenie czy rozbrajanie. Takie nieodpowiedzialne zachowanie może grozić śmiercią lub kalectwem. W przypadku odnalezienia niewybuchu należy jak najszybciej skontaktować się z najbliższą jednostką policji.
(Red.)
Fot. KPP Złotów