Zaginiona wczoraj 17-letnia Maja, mieszkanka gminy Złotów – nie żyje. Jej ciało znaleziono dzisiaj przed południem w lesie niedaleko Sypniewa.
Dziewczyna ostatni raz była widziana wczoraj około ósmej rano w pobliżu marketu Dino w Sypniewie. Właśnie tam chodziła do szkoły. Na lekcje jednak nie dotarła. Nie wróciła też do domu. Mimo, iż jej telefon był cały czas aktywny, Maja nie odbierała, nie odpisywała też na SMS-y. Zaniepokojona rodzina wieczorem zgłosiła na policji jej zaginięcie.
Ruszyły poszukiwania. Kilkanaście godzin później policjanci odnaleźli ciało nastolatki w lesie pod Lubczą.
Jaki był powód śmierci Mai? Czy przyczyniły się do niej osoby trzecie? To wykaże śledztwo. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Tucholi.
(Red.)