Zarobki prezesów banków. Oto ile dostali w 2021 roku

Biznes kraj Najnowsze Polityka Praca

Poniżej miliona złotych właściwie zejść się nie da. Prezesi działających w Polsce banków zarabiają naprawdę duże pieniądze. Lider zainkasował w ubiegłym roku niemal sześć milionów złotych, a takich, którzy dostali po 3-4 miliony, jest zdecydowanie więcej. Co jednak ciekawe, zarobki szefów banków i tak spadły w porównaniu z 2020 rokiem.

Wypłatom, jakie dostają prezesi banków i inne osoby z władz i rad nadzorczych, przyjrzał się „Dziennik Gazeta Prawna”. Jak czytamy, członkowie zarządów działających w Polsce banków, które są notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych, w 2021 roku sięgnęły w sumie niemal 170 mln zł. To i tak mniej niż rok wcześniej – władze banków dostały niższe premie, bo i wypracowali mniejsze zyski.

Suta odprawa na pożegnanie

Jak podaje „DGP”, najwięcej zarobił w ubiegłym roku Sławomir Sikora, przez niecałe sześć miesięcy 2021 r. prezes Banku Handlowego – w sumie 5,71 mln zł. Sikora pełnił tę funkcję 18 lat, w połowie roku skończyła się jego kadencja (później trafił do rady nadzorczej banku) i to właśnie dzięki odprawie zainkasował tak wiele.

Drugim pod względem zarobków prezesem – z wypłatą na poziomie 4,87 mln zł – był w ubiegłym roku Artur Klimczak, który kieruje Getin Noble Bankiem. Ostatnie miejsce na podium zajął Michał Gajewski z Santander Bank Polska z zarobkiem rzędu 4,7 mln zł.

Zarobki pozostałych prezesów są już sporo mniejsze, co często wiąże się z tym, że nie pełnili swojej funkcji cały rok. Jak Zbigniew Jagiełło, który w czerwcu odszedł z PKO BP i zainkasował za niecałe pół roku pracy 1,86 mln złotych. Czy Elżbieta Czetwertyńska, która zastąpiła na stanowisku prezesa Banku Handlowego Sławomira Sikorę i za pół roku pracy dostała 1,67 mln zł.

Jan Emeryk Rościszewski, który prezesem PKO BP był zaledwie przez kilka miesięcy, zarobił dzięki temu 1,55 mln zł, a Iwona Duda, która go zastąpiła – 940 tys. zł. Leszek Skiba, prezes Banku Pekao, może się pochwalić wypłatą na poziomie 1,23 mln zł, a Wojciech Hann z BOŚ – 640 tys. zł. Listę „DGP” zamyka Grzegorz Olszewski z Alior Banku, który stanowisko zajął dopiero w listopadzie 2021 roku i dostał 110 tys. zł.

Przeciętny Polak o takich pieniądzach może pomarzyć