Trzcianeccy policjanci zatrzymali 44-latka podejrzanego o kradzież. Mężczyzna przez otwarte okno wszedł do domu jednorodzinnego położonego na terenie gminy Trzcianka, z którego zabrał m.in. butlę z gazem, pieniądze i artykuły spożywcze. Wartość skradzionych fantów oszacowana została na kwotę około 1000 złotych. Niezwykle pomocny w działaniach okazał się Portos – pies służbowy, który bezbłędnie doprowadził mundurowych do miejsca zamieszkania sprawcy. Teraz 44-latek nie uniknie odpowiedzialności karnej.
Informacja o kradzieży dotarła do policjantów z trzcianeckiego komisariatu rano 14 lipca br. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że sprawca w nocy, kiedy ona i jej najbliżsi spali wszedł do domu przez otwarte okno, a następnie ukradł m.in. pieniądze, produkty spożywcze, narzędzia oraz butlę z gazem. Wartość skradzionego mienia oszacowała na kwotę około 1000 złotych.
Niezwłocznie po otrzymaniu informacji funkcjonariusze rozpoczęli działania zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy. Na miejsce został także skierowany przewodnik z psem służbowym. Portos od razu podjął trop. Po zawęszeniu śladów bezbłędnie wskazał drogę ucieczki sprawcy i doprowadził policjantów do jego domu, a następnie do pomieszczenia gospodarczego, w którym schowane były skradzione fanty. Chwilę później w ręce trzcianeckich kryminalnych wpadł złodziej, 44-letni mieszkaniec gminy Trzcianka.
Mężczyzna już usłyszał zarzut. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Karolina Górzna-Kustra
