Zwierzęta są nieodłącznym towarzyszem człowieka, wiernymi przyjaciółmi, mają wpływ na nasze samopoczucie. 4 października wszystkie zwierzęta mają swoje święto. Data nie jest przypadkowa, w tym dniu przypada wspomnienie św. Franciszka z Asyżu, który zasłynął z miłości i troski o zwierzęta.
Jak dobrze świętować Dzień Zwierząt? Przede wszystkim właściciele domowych pupili mogą poświęcić im więcej czasu: na spacer, wspólną zabawę czy po prostu głaskanie.
– Jeżeli mamy psa, warto zaplanować w tym dniu dłuższy spacer lub wybrać się w miejsce, które nasz czworonóg lubi, a w którym dawno nie byliśmy – radzi Kama Frąckowska-Pilarska z Fundacji Miluszków, która wspiera pilskie schronisko dla zwierząt.
Oczywiście w tym wyjątkowym dniu nie można zapomnieć o smaczkach, nasz czworonóg ucieszy się też z nowej zabawki.
Jest jednak bardzo dużo psów i kotów, które w Dniu Zwierząt nie mają szansy na świętowanie ze swoim ukochanym człowiekiem. Zamiast spaceru czy zabawy, ich rzeczywistość to boks schroniska i oglądanie świata zza krat, zza których wypatrują osoby, która będzie gotowa na adopcję. Mowa o bezdomnych zwierzętach, które mieszkają w pilskim schronisku „Miluszków”.
– W Dzień Zwierząt warto odwiedzić nasze schronisko. Jeżeli jesteśmy zainteresowani adopcją psa lub kota, nasi pracownicy odpowiedzą na wszystkie pytania i wyjaśnią na czym polega procedura adopcyjna – mówi Alicja Dorsch, prezes schroniska „Miluszków”.
Oczywiście decyzji o adopcji nie można podjąć pod wpływem chwili, bo to wiąże się z dużą odpowiedzialnością za żywą istotę.
Ale schronisko warto odwiedzić nie tylko wtedy, gdy poszukujemy czworonożnego przyjaciela. W „Miluszkowie” działa wolontariat, w ramach którego można wyprowadzać psy na spacery czy bawić się z kotami. Można również przyjechać i zapytać o najpilniejsze potrzeby schroniska.
– Zbliża się ciężki okres jesienno-zimowy, więc przydadzą się ciepłe koce, legowiska, ubranka dla dużych i małych psów czy słoma do ocieplenia bud w kojcach. Czworonogi ucieszą się również z nowych zabawek i naturalnych smaczków – wylicza Alicja Dorsch.
Jak widać, niewiele trzeba, aby ogon bezdomniaka zamerdał z radości w tak pięknym dniu jakim jest Dzień Zwierząt. Ale o podopiecznych „Miluszkowa” warto pamiętać nie tylko od święta, bo tutaj można znaleźć prawdziwego przyjaciela na długie lata.
Pilskie Schronisko dla Zwierząt